Czy Polacy potrafią się z siebie śmiać?
2014-12-14, 20:12 | aktualizacja 2014-12-15, 09:12
- W internecie najbardziej widać naszą chęć odreagowania kompleksów - mówi profesor Wojciech Burszta, antropolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Posłuchaj
Użytkownicy mediów społecznościowych nierzadko natykają się na strony obśmiewające rzeczywistość tzw. Polski B, na innych fanpage'ach internauci kpią z polskiego absurdu. Czy to, że śmiejemy się z rzeczy, których teoretycznie powinniśmy się wstydzić, oznacza, że mamy do siebie dystans?
- W niektórych sytuacjach potrafimy się z siebie śmiać, jednak dużo chętniej śmiejemy się z osób, które np. nie należą do tej samej klasy społecznej, które nam estetycznie nie odpowiadają, które mniej cenimy - mówi prof. Wojciech Burszta i dodaje, że to cecha charakterystyczna dla "społeczeństw peryferyjnych, które mają skomplikowaną i depresyjną historię". - Dlatego jest różnica między humorem angielskim i naszym - puentuje gość Trójki.
W audycji mówiliśmy także o gadżetach odpowiadających na sztucznie wykreowane potrzeby, zaśmiecaniu kosmosu, a także edukacyjnej grze komputerowej "Professor Why".
***
Tytuł audycji: Świat zwariował
Prowadząca: Gabriela Darmetko
Goście: Paweł Łuków (etyk), Konstanty Młynarczyk (magazyn "Chip"), Karol Wójcicki (Centrum Nauki Kopernik), twórca profilu "Polaki Biedaki Cebulaki" na Facebooku, prof. Wojciech Burszta (Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej), Mateusz Marmołowski (współtwórca gry "Professor Why").
Data emisji: 14.12.2014
Godzina emisji: 11.05
(mk/mp)