PiS wygrywa wybory samorządowe 2014
2014-11-16, 21:11 | aktualizacja 2014-11-16, 22:11
W wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 31,5 proc., PO - 27,3 proc., PSL - 17 proc., a SLD - 8,8 proc. - tak wynika z sondażu Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsatu. PO i PiS wygrały w po ośmiu województwach.
Posłuchaj
Pozostałe ogólnopolskie komitety nie przekroczyły 5-procentowego progu wyborczego. Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego uzyskała 4,2 procent poparcia, z kolei Ruch Narodowy zdobył 1,7 procent głosów. Stawkę zamyka Demokracja Bezpośrednia z wynikiem 0,8 procent. Pozostałe - lokalne komitety - uzyskały w badaniu Ipsos 8,8 procent. Z sondażu wynika, że frekwencja wyniosła 46,4 procent.
Gośćmi specjalnego "Wieczoru wyborczego" w Trójce byli profesorowie Mikołaj Cześnik (politolog z Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej), Piotr Gliński (socjolog z Polskiej Akademii Nauk), Paweł Śpiewak (socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego).
Zdaniem prof. Cześnika tendencja zwyżkowa wyników PiS w sondażach utrzymywała się od kilku miesięcy. - Porażka PO jest dużo wyraźniejsza niż w wyborach do Europarlamentu, zaskoczeniem jest bardzo dobry wynik PSL - mówił.
Według prof. Glińskiego to wielkie zwycięstwo PiS. - Nic nie wskazywało, że PO przegra. To także zadziwiający wynik PSL oraz wyraźna porażka SLD. W kilku dużych miastach jest szansa na zwycięstwo PSL i druga tura wyborów będzie bardzo ciekawa - dodał.
Prof. Śpiewak mówił, że to ciekawe zwycięstwo. - Cała Polska Centralna weszła w obręb panowania PiS. Można podejrzewać, że wyborcy PiS byli bardziej zmobilizowani i gotowi do głosowania. PiS dostał tyle głosów w tych wyborach, ile normalnie dostaje w sondażach. Tu nie chodzi o zwycięstwo partii Kaczyńskiego, ale o straszną przegraną Platformy i osobistą klęskę pani premier Kopacz. Okazuje się też że wpadka wizerunkowa PiS z posłami Hofmanem i Kamińskim nie wpłynęła na wynik wyborów - stwierdził.
Beata Michniewicz w Trójkowym studiu gościła też polityków. Zdaniem Joachima Brudzińskiego (PiS) okazało się, że nie było żadnego efektu Tuska, ani efektu Ewy Kopacz. - Nie byłoby tego wyniku, gdyby nie społeczne zaangażowanie kilkudziesięciu tysięcy naszych kandydatów i naszych wyborców - mówił.
Paweł Zalewski z PO oświadczył, że wybory samorządowe nie są wyborami jednopłaszczyznowymi jak wybory do Sejmu czy prezydenckie. - PO potwierdziło, że ma bardzo dobrych i sprawdzanych kandydatów do rządzenia w dużych miastach - dodał.
Krzysztof Hetman (PSL) stwierdził, że partia poprawiła wyniki, ale nie ma w niej euforii. - Zapracowaliśmy na ten wynik merytoryczną pracą - powiedział. Według Dariusza Jońskiego (SLD) są takie miejsca, gdzie partia ma lepsze wyniki niż cztery lata temu. - W tych wyborach lewica pokazała, nie tylko w szyldzie, że idzie wspólnie i razem. Tak na dobrą sprawę, kto zwycięży w tych wyborach, to potwierdzą koalicje sejmikowe - oświadczył.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Wieczór wyborczy
Prowadziła: Beata Michniewicz
Goście: Mikołaj Cześnik (politolog z Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej), Piotr Gliński (socjolog z Polskiej Akademii Nauk), Paweł Śpiewak (socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego), Joachim Brudziński (PiS), Paweł Zalewski (PO), Krzysztof Hetman (PSL), Dariusz Joński (SLD)
Data emisji: 16.11. 2014
Godzina emisji: 21.05
(PAP/IAR/Trójka/mp)