Janusz Zaorski zachwycony "Trumną w górach"
- Xin Yukun z Chin to, zdaniem wszystkich jurorów Warszawskiego Festiwalu Filmowego, niebywały talent – mówił w Trójce scenarzysta i reżyser Janusz Zaorski. Film Yukuna "Trumna w górach" zdobył główną nagrodę stołecznej imprezy.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, dyrektor festiwalu Stefan Laudyn oraz reżyser Janusz Zaorski podczas wręczenia głównej nagrody Warsaw Grand Prix w Konkursie Międzynarodowym 30. WWF reżyserowi Xin Yukun
Foto: PAP/Leszek Szymański
Jury Konkursu Międzynarodowego na kończącym się właśnie festiwalu przyznało następujące nagrody:
- Warsaw Grand Prix, główną nagrodę w Konkursie Międzynarodowym, ufundowaną przez Miasto Stołeczne Warszawa otrzymał film "Trumna w górach" THE COFFIN IN THE MOUNTAIN / BINGUAN, reżyseria Xin Yukun (Chiny);
- Nagrodę za Najlepszą Reżyserię otrzymał Ognjen Sviličić, za film "Takie są zasady" THESE ARE THE RULES / TAKVA SU PRAVILA (Chorwacja, Francja, Serbia, Macedonia);
- Specjalną Nagrodę Jury otrzymał ZESPÓŁ AKTORSKI w filmie "Carmina i Amen" CARMINA Y AMEN / CARMINA & AMEN, reżyseria Paco León (Hiszpania)
Pełną listę nagród znaleźć można na stronie festiwalu. Stefan Laudyn, dyrektor WFF mówił w Trójce, że Xin Yukun odebrał nagrodę osobiście i był kompletnie zaskoczony. - Na uroczystości był z nami także nagrodzony za reżyserię Ognjen Sviličić. To reżyser, któremu od lat jesteśmy wierni. I to z wzajemnością, bo był już u nas wcześniej – przyznał Stefan Laudyn.
Rozmowy z aktorami i ludźmi świata filmu na podstronach
A jak wyglądały obrady jurorów podczas festiwalu? Janusz Zaorski przyznał, że w najważniejszym punkcie, czyli przy grand prix, poszły one błyskawicznie. - Zagraliśmy w odkryte karty i każdy wymienił po trzy najważniejsze dla niego filmy. "Trumna w górach" u każdego z jurorów pojawiła się na pierwszym miejscu. Xin Yukun to niebywały talent zdaniem wszystkich jurorów – opowiadał gość Ryszarda Jaźwińskiego.
Co tak zachwyciło warszawskich jurorów? - Nagroda została przyznana za wielowymiarowość narracji i subtelność w posługiwaniu się czarnym humorem. W tym filmie jest intryga opowiadana z pozycji różnych osób. Myślimy, że oglądamy psychologiczny dramat, który tymczasem krok po kroku przechodzi w czarną komedię i zaczynamy się śmiać z całej sytuacji. Film wywołuje dużo skojarzeń filmowych, ale to nie znaczy, że trzeba być mocno związanym z kinem, żeby świetnie się bawić. To film dla różnych odbiorców – dodał Zaorski.
Więcej na temat Warszawskiego Festiwalu Filmowego usłyszeć można w nagraniu audycji, w której gościem był także m.in. aktor Sebastian Fabijański.
Do słuchania " Trójkowo , filmowo" zapraszamy w każdą niedzielę między 14.05 a 15.00. Audycję przygotowuje Ryszard Jaźwiński.
(ei)