Eko-zabawki, czyli dużo pożytku z niepotrzebnych rzeczy

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Eko-zabawki, czyli dużo pożytku z niepotrzebnych rzeczy
Foto: cibek/sxc.hu/cc

Gitara z pudełek po chusteczkach, żabki z zawleczek od mleka - o nietypowych zabawkach Joannie Mielewczyk opowiada Robert. Razem z Moniką założyli blog, na którym piszą o przedmiotach z rzeczy, które większość z nas już dawno uznałaby za niepotrzebne.

Posłuchaj

Eko-zabawki, czyli dużo pożytku z niepotrzebnych rzeczy (Matka Polka Feministka/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

- Eko-zabawki to przedmioty, które na co dzień nas otaczają: pudełka po serkach, butelki, opakowania po jajkach, rolki po papierze toaletowym. To wszystko, co mamy zawsze w domu, ale co z reguły wyrzucamy do śmieci - opowiada Robert.

Twierdzi, że na początku szukali inspiracji z zewnątrz. - Potem kreatywność nasza i dziecka wzrosła i sami kolejne rzeczy wymyślaliśmy - dodaje bohater audycji "Matka Polka Feministka". - Robiliśmy smoka dla dzieci z rolek po papierze toaletowym. I nasz 9-letni syn Igor, gdy oglądał "Łowców smoków", zrobił wszystkie smoki, jakie tam były. Właśnie z rolek po papierze - opowiada.

- Żona wpadła na pomysł, żeby utworzyć dział instrumentów muzycznych. Instrumenty zrobione z rzeczy z recyklingu sprawiają dużo radości. Można sobie zrobić kastaniety, gitarę z pudełka po chusteczkach i gumki recepturki, także grające talerze - zachwyca się.

Przyznaje, że blog ekodziecko.com powstał przede wszystkim dla Igora. - Te rzeczy trzeba mieć z kim testować, zobaczyć czy w ogóle tym się da bawić. Dziecko to weryfikuje bardzo szybko. Te rzeczy, którymi on się fajnie bawi potem pokazujemy - opowiada gość Joanny Mielewczyk.

Na audycję Joanny Mielewczyk "Matka Polka Feministka" zapraszamy we wtorki o 16.40.

(mp)

Polecane