Agresja w polityce nie jest tylko polskim fenomenem

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Agresja w polityce nie jest tylko polskim fenomenem
Marszałek Sejmu Ewa KopaczFoto: fot.PAP/Andrzej Hrechorowicz

- Dopóki będzie istniało społeczne przyzwolenie na agresję, dopóty politycy będą kalkulowali, co im się bardziej opłaca, czy zyskać rozgłos i mówić w sposób kontrowersyjny czy tonować wypowiedzi - mówi w Trójce dr Sergiusz Trzeciak, ekspert ds. marketingu politycznego.

Posłuchaj

"Za, a nawet przeciw" - 28 maja 2012
+
Dodaj do playlisty
+

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz proponuje, by maksymalną karą za nieparlamentarne zachowanie posłów było odebranie półrocznej diety, co stanowi równowartość 15 tys. złotych. Zdaniem prezesa PiS kary pieniężne to za mało. - Chodzi o wyeliminowanie takich osób z życia publicznego - powiedział Jarosław Kaczyński w piątek w Sejmie. Marszałek Kopacz powołała zespół parlamentarny, który zajmie się propozycjami zmian w regulaminie. Zespół będzie pracował bez posłów PiS.

- Jarosław Kaczyński w sposób ewidentny kłamie mówiąc, że komisja etyki będzie karała obecną opozycję. To nie jest prawda, bowiem to obecna opozycja ma w komisji zdecydowaną większość - mówi Paweł Olszewski (rzecznik klubu parlamentarnego PO).  

Zbigniew Girzyński (PiS) podkreśla, że parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości zgadzają się co do intencji, ale mają wątpliwości, kto powinien oceniać, odpowiadać i weryfikować ewentualne kary. - Jeżeli ma to się odbywać tak jak przed komisją etyki poselskiej, to przez komisję zostało ukaranych bardzo wielu często spokojnych i stonowanych posłów PiS-u, a pan Niesiołowski, mimo że miał wiele postępowań przed komisją, nie został nawet przez nią upomniany - wyjaśnia gość Kuby Strzyczkowskiego.

Przedstawiciele PiS podjęli decyzję, że nie będą uczestniczyć w programach radiowych i telewizyjnych z udziałem Janusza Palikota i Stefana Niesiołowskiego. - To ich suwerenne decyzje, choć myślę, ze powinni zacząć od siebie - ocenia Paweł Olszewski.

Zdaniem Zbigniewa Girzyńskiego marszałek Kopacz jest niewiarygodna, ponieważ wielokrotnie swoim działaniem udowodniła, że jest marszałkiem stricte partyjnym. - Jest nieobiektywna i obawiamy się, że cały ten instrument jest poświęcony temu, by jeszcze bardziej szkodzić opozycji - mówi gość Trójki.

Czy razi nas styl i poziom prowadzonych debat? Dowiesz się słuchając całej audycji "Za, a nawet przeciw - 28 maja 2012", w której wypowiadali się także słuchacze i goście: Tadeusz Iwiński, poseł SLD; Krzysztof Kiciński, socjolog UW; dr Sergiusz Trzeciak, ekspert ds. marketingu politycznego i Stanisław Żelichowski, prezes PSL.

Polecane