2013-06-18
Maria Wiernikowska: gadam o sobie, to nieprzyzwoite
- Byłam bardzo zmęczona, zdenerwowana całą sytuacją, nie mogłam normalnie iść w koszulce, bo przyklejała mi się do rany, upał 35 stopni, jakiś idiotyczny ciężki plecak. I ja to sobie zafundowałam za wszystkie lata lekkiego, łatwego życie - o swojej drodze do Santiago de Compostela opowiada w Jedynce korespondentka wojenna i reporterka.
Rozdroża kultury