2024-08-16
Zabija ich samotność. "Ktoś z rodziny przyjeżdża i znajduje starszą osobę na podłodze"
- Chcą wrócić do domu. To też jest problem, że mimo, iż nie są w stanie sami wstać z łóżka, chcą wrócić do swoich mieszkań. Ale też zdarza się, że mówią wprost: "Panie doktorze, ja to bym już chciała umrzeć" - mówi nam prof. Tomasz Kostka, były krajowy konsultant w dziedzinie geriatrii. - Często proszą np. o skierowanie na rehabilitację lub wizytę. Wtedy mają jakiś cel, czekają na coś. Żyją od wizyty do wizyty. Nierzadko lekarz rodzinny to jedyna osoba, do której mogą otworzyć usta - dodaje dziennikarka medyczna, Monika Rachtan.
Polska