Dymisja ministra Nowaka. Rekonstrukcję rządu rozpoczął prokurator?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Dymisja ministra Nowaka. Rekonstrukcję rządu rozpoczął prokurator?
Donald Tusk (L) i Sławomir NowakFoto: arch.PAP/EPA/Radek Pietruszka

Gośćmi Beaty Michniewicz w "Pulsie Trójki" są posłowie: Andrzej Orzechowski z Platformy Obywatelskiej i Sławomir Kopyciński z Twojego Ruchu.

Posłuchaj

Dymisja ministra S. Nowaka i rządowy projekt zmian w OFE były tematem dyskusji w "Pulsie Trójki" S. Kopycińskiego z TR i A. Orzechowskiego z PO (Trójka/Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

- To bardzo błaha sprawa - ocenia powody dymisji ministra transportu i budownictwa Sławomira Nowaka, poseł PO Andrzej Orzechowski. Jego zdaniem, gdy zostanie wyjaśniona sprawa nieuwzględnienia w oświadczeniu majątkowym zegarka, który minister otrzymał w prezencie, Nowak, oczyszczony z zarzutów,  najpewniej powróci do rządu. Polityk PO przyznaje, że w sytuacji, w której tę sprawę postanowiła wyjaśnić prokuratura, premier nie miał innego wyjścia, niż przyjąć rezygnację ministra. Według Orzechowskiego, minister Nowak, sam składając rezygnację, zachował się bardzo honorowo.

- Okazuje się, że zapowiadaną przez Donalda Tuska rekonstrukcję rządu rozpoczął prokurator - mówi poseł TR Sławomir Kopyciński i dodaje - przecież nie o zegarek tu chodzi, sprawa ma drugie dno. (...) W najbliższych dniach wystąpimy do prezesa NIK o przeprowadzenie kompleksowej kontroli przetargów, które były przeprowadzone przez ministerstwo transportu, oraz wszystkich inwestycji.(...) Podejrzewamy, że tam jest zarzewie tego konfliktu, bo zegarek wpisany, czy nie wpisany w oświadczeniu majątkowym, to sprawa oczywiście drugorzędna. Zdaniem posła partii Palikota, ewentualny powrót Nowaka do rządu,  co sugerował premier, jest bardzo mało prawdopodobny.

Goście "Pulsu Trójki" rozmawiali też o przyjętym przez rząd projekcie zmian w OFE.

Jak twierdzi Andrzej Orzechowski, projekt przyjęty przez rząd rożni się od pierwotnego, bowiem -po konsultacjach międzyresortowych oraz społecznych - uwzględniono w nim postulaty różnych środowisk.  - Odchodzi się na przykład, stopniowo, od wysokości limitu, przy inwestowaniu przez OFE w akcje. (...) Będzie też częściowe odejście od zakazu reklamy Funduszy. Pytano wątpliwości dotyczące zgodności projektu o OFE z konstytucją, poseł PO zapewnił, że przed ostatecznym przesłaniem projektu do Sejmu - rząd się nad nim jeszcze pochyli -.  Przyznał równocześnie, że rządowy projekt jest, jak to określił - trochę ratowaniem finansów publicznych -. Jego zdaniem jest to jednak niezbędne, bowiem dług publiczny został spowodowany, między innymi, nie przemyślaną reformą emerytalną z 1998 roku.

- Twój Ruch pozostaje przeciwny proponowanym zmianom w OFE - zapewnia Sławomir Kopyciński. - Rząd zamierza łatać dziurę budżetową, co jest zresztą w treści uzasadnienia do tego projektu, naszymi emerytalnymi oszczędnościami.  - Generalnie nie zgadzam się z tym projektem, gdyż uważam, że dziś, co by nie mówić, pieniądze w OFE, mają realne pokrycie w papierach wartościowych, akcjach i obligacjach a przeniesienie ich do ZUS, spowoduje, że zostaną zamienione tylko i wyłącznie na obietnice rządu, które nie wiadomo czy kiedykolwiek zostaną zrealizowane.

mc

Polecane