"Budżet ma się zgadzać na papierze"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Budżet ma się zgadzać na papierze"
Foto: Glow Images/East News

- Budżet przedłożony przez rząd, dzięki podniesieniu akcyzy będzie się domykał. W innym wypadku trzeba byłoby założyć większy deficyt. Doświadczenia pokazują jednak, że wzrost akcyzy prowadzi nie do wzrostu wpływów do budżetu, ale do ich spadku. Rząd i opozycja prowadzą fikcyjny dialog o prognozach, nie o rzeczywistej sytuacji gospodarczej – mówi dr Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.

Posłuchaj

"Budżet ma się zgadzać na papierze" (Za, a nawet przeciw/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Jak dodaje gość Kuby Strzyczkowskiego, gdyby rząd i opozycja przyjęli do wiadomości, że wyższe podatki nie przynoszą rozwoju gospodarczego ani zwiększonych dochodów do budżetu to doszłoby do zawarcia porozumienia ponad podziałami partyjnymi i doprowadzenia do zmian w systemie podatkowym.  - Żadna ze stron jednak nie jest gotowa na taki krok, więc podążamy w dalszym ciągu ku finansowej zapaści budżetu. Niestety ważniejsze jest to co na papierze – konstatuje gość "Za, a nawet przeciw".

Marcin Święcicki (PO) z sejmowej Komisji Finansów Publicznych ocenia, że wpływy do budżetu wzrosną, dzięki podniesieniu akcyzy, mimo ewentualnego spadku sprzedaży. Jak mówi ma się do tego przyczynić uszczelnienie wschodniej granicy. Przemyt alkoholu i papierosów spoza niej jest dla budżetu państwa dużym problemem, generującym ogromne straty. Jak mówi zmienia się strategia działania służby celnej, której zależy na rozbiciu grup dystrybuujących to przemycone towary, a nie na złapaniu pojedynczych przemytników.

Słuchaj innych dyskusji w cyklu "Za, a nawet przeciw" >>>

- Sprawa podniesienia akcyzy nie jest ostatecznie przesądzona, będziemy rozmawiać o niej w Sejmie w oparciu o analizy, które do nas spływają – mówi poseł Święcicki.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji z udziałem słuchaczy, w której wypowiadali się także: Beata Szydło (PiS), Grzegorz Szczodrowski (Instytut Sobieskiego), Roman Przasnyski (analityk Open finance) i Paweł Majtkowski (analityk Poczty Polskiej)

Polecane