Będzie wniosek o odwołanie Jacka Rostowskiego?
2013-08-28, 18:08 | aktualizacja 2013-08-29, 08:08
Koalicja przekonuje do nowelizacji budżetu. Opozycja odpowiada, że potrzebna jest zmiana nie budżetu, ale ministra finansów...
Posłuchaj
Solidarna Polska przygotowała wniosek o odwołanie ministra finansów Jacka Rostowskiego. Posłowie SP liczą, że ich wniosek trafi do Sejmu.
Gość audycji "Puls Trójki", Sławomir Kopyciński z Ruchu Palikota, mówi, że jego koledzy z partii zastanawiają się nad poparciem wniosku SP. - Zgodnie z tym, co powiedział Janusz Palikot, nowelizacja budżetu nie jest problemem, ona była przesądzona już od momentu przyjęcia budżetu. Problemem jest minister finansów, który w ogóle nie radzi sobie z budżetem - ocenia. Kopyciński osobiście ma za złe Rostowskiemu, że nie wykazuje on chęci współpracy z opozycją, że "utrąca wszystkie projekty".
Z kolei Jan Łopata z Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreśla, że póki PSL jest w koalicji, jego członkowie nie będą głosowali za odwołaniem jakiegokolwiek ministra. - Nowelizacja to nic przyjemnego, ale jeśli uwzględnimy to, że Polska przeszła przez kryzys ekonomiczny i gospodarczy bez recesji to jest to wyjątkowe, Rostowski to wyjątkowy minister - mówi gość Marcina Zaborskiego.
Nowelizacja budżetu na 2013 roku ma powiększyć tegoroczny deficyt o ok. 16 mld zł wobec 35,6 mld zł zapisanych pierwotnie. Powodem są niższe, niż zakładano wpływy podatkowe w okresie styczeń-lipiec br. W projekcie przyjęto, że po zmianach dochody budżetu państwa wyniosą 275 mld 729 mln 440 tys. zł, a wydatki - 327 mld 294 mln 440 tys. zł. W efekcie deficyt wyniesie 51 mld 565 mln zł.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Marcin Zaborski.