Agresja na plaży – jak można się bronić?
2013-08-26, 12:08 | aktualizacja 2013-08-26, 12:08
Na plaży często możemy usłyszeć więcej, niż byśmy sobie życzyli. Psycholog Maria Rotkiel tłumaczy, że są to formy agresji, na które odpowiednio należy reagować.
Posłuchaj
– Kto z kim śpi, gdzie pracuje, co robi. Nawet jak człowiek nie chce, usłyszy o wszystkim, od ślubów po pogrzeby – denerwuje się jeden z plażowiczów.
Maria Rotkiel tłumaczy, że takie zachowanie można uznać za formy agresji. -Jak ktoś się naprzykrza, irytuje nas, przekracza naszą granicę prywatności, to też są zachowania agresywne. Pamiętajmy więc, że asertywność, to też umiejętność stanowczego stawiania granic. Możemy przecież stanowczo poprosić, żeby nam ktoś nie przeszkadzał w odpoczynku – mówiła psycholog w audycji "Wakacjo leggins”.
Wygląda więc na to, że plaże mamy pełne agresji i to nie tylko, kiedy spotykają się na nich marynarze z obcego raju i rodzimi kibice. Jak sobie z tym radzić?
Można zmienić miejsce plażowania, albo unikać konkretnych osób. Natomiast prof. Jerzy Bralczyk podpowiada sposób… na pacyfikację. Na czym on polega? Zapraszamy do wysłuchania audycji.
Do wysłuchania odcinków "Wakacjo leggins" zapraszamy codziennie od poniedziałku do czwartku w porannym "Zapraszamy do Trójki" (godz. 6.00 - 9.00). Audycję przygotowują Barbara Marcinik i Marcin Gutowski.
(ei)