Artur Barciś i skandal, czyli sposób na sezon ogórkowy
– Z jednej strony latem życie zwalnia, jest więc mniej interesujących zdarzeń do relacjonowania w mediach. A z drugiej strony rośnie gotowość słuchaczy do słuchania radia. Włączają radio i co? - medioznawca prof. Maciej Mrozowski odkrywa kulisy sezonu ogórkowego.
Artur Barciś
Foto: www.barcis.pl
O czym można mówić, gdy nie dzieje się nic? Felietonista i satyryk Michał Ogórek przyznaje, że regularnie, co roku dziennikarze pytają go o sezon ogórkowy. – Straszne mnie to denerwuje, ale się przyzwyczaiłem. Nawet nie to moje nazwisko jest irytujące, ale te pytania. Z drugiej strony przynajmniej wtedy ktoś chce mnie słuchać – śmieje się Michał Ogórek.
Prof. Mrozowski przyznaje, że środowisko celebrytów w Polsce nie jest wystarczające, by przez całe lato być odpowiednią "pożywką" dla mediów. Może więc skandal na zamówienie? Marcin Gutowski zadzwonił z taką propozycją m.in. do aktora Artura Barcisia. Jak to się zakończyło? Zapraszamy do wysłuchania audycji "Wakacjo leggins”.
Do wysłuchania odcinków "Wakacjo leggins" zapraszamy codziennie od poniedziałku do czwartku w porannym "Zapraszamy do Trójki" (godz. 6.00 - 9.00). Audycję przygotowują Barbara Marcinik i Marcin Gutowski. (ei)