Kurt Cobain: ludzie nie zasługują na to, by wiedzieć o moim życiu osobistym
2013-07-29, 12:07 | aktualizacja 2013-08-13, 10:08
- Nigdy nie zależało mi na tajemniczej otoczce wokół zespołu. Na początku nie miałem po prostu zbyt wiele do powiedzenia, a teraz kiedy to już trwa od dość dawna powstała w pewnym sensie opowieść - mówił Kurt Cobain.
Posłuchaj
Wielki koncert Nirvany "MTV Unplugged" został zarejestrowany 18 listopada 1993 roku w Nowym Jorku, stał się w pewnym sensie koncertem pożegnalnym. Zespół wykonał wtedy trzy utwory grupy Meat Puppets: "Plateau", "Oh Me" i "Lake of Fire", a bracia Kirkwood dołączyli do Nirvany.
"You Know You're Right" to ostatnia piosenka nagrana przez Nirvanę przed śmiercią Cobaina. W studiu w Seattle 30 stycznia 1994 roku i jednocześnie jedna z ostatnich, jakie napisał. Zgodnie z wolą Courtney Love, która grała utwór na koncertach ze swoją grupą Hole, ukazał się on dopiero na składance zatytułowanej po prostu "Nirvana" w październiku 2002 roku.
- Zawsze wyczuwałem u siebie tendencje do schizofrenii. Miałem nerwowe nawyki i niemal nerwice natręctw w rzeczach, które robiłem bez przerwy: wyłamywanie palców, drapanie po twarzy - mówił Kurt Cobain.
Piosenka "Aneurysm" poświęcona jest byłej narzeczonej Kurta Cobaina - Toby Vaill. Cover utworu nagrał m.in. Animal Collective. – Chciałem się dopasować, ale nie do przeciętniaków, popularnych dzieciaków w szkole, chciałem trzymać z ekscentrykami, ale w Aberdeen oni byli naprawdę walnięci – mówił Kurt Cobain.
Tekst do piosenki "Sliver" Cobain skończył pisać tuż przed jej nagraniem, które zajęło raptem około godziny. Kilka lat później utwór promował składankowy album "Incesticide".
- Miałem już dość życia bez przerwy wśród tych samych idiotów. Wszyscy byli klonami siebie nawzajem. Miałem to wypisane na twarzy, w sposobie w jaki reagowałem na innych - opowiadał wokalista Nirvany.
Piosenka "Been a Son" znalazła się na składance "Incesticide", na wydanie której Kurt Cobain zgodził się podobno głównie dlatego, że wytwórnia dała mu wolną rękę w projekcie okładki...
Piosenkę "Rape me" Kurt Cobain napisał na gitarę akustyczną jeszcze w czasie miksowania albumu "Nevermind". Zespół nagrał ją w wersji studyjnej z producentem Stevem Albinim dopiero podczas dwudniowej sesji w lutym 1993 roku. Sam wokal zajął Cobainowi podobno sześć godzin...
Utwór "Heart Shaped Box" poświęcony Courtney Love doczekał się słynnego wideoklipu.
- Dało mi to kilka lat, których potrzebowałem, żeby dorosnąć i ustawić wartości w pewnej perspektywie, żeby uświadomić sobie, kim jestem - mówił Kurt Cobain o swoim okresie fascynacji punkiem.
"Lithium" to jedna z nielicznych piosenek, które Kurt Cobain skończył pisać dopiero przed samym nagraniem.
Nowy tydzień z zespołem Nirvana, w specjalnym cyklu audycji Piotra Metza, rozpoczęliśmy od piosenki "Jesus Doesn't Want Me For A Sunbeam".
- Gra na gitarze pogarsza moje skrzywienie kręgosłupa, jestem coraz bardziej zdeformowany. Zawsze byłem cierpiący, nie wymyśliłem sobie tego, zawsze mnie bolało – opowiadał wokalista Nirvany Kurt Cobain.
Tradycyjnie w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki" (w godz. 6.00 - 9.00) pojawia się muzyczny kącik Piotra Metza , w którym prezentuje on dorobek największych gwiazd muzyki. Po artystach takich, jak Led Zeppelin, Pink Floyd , The Doors , Sting , Eric Clapton, The Rolling Stones, Jimi Hendrix , R.E.M. ,Elvis Presley, Prince, Michael Jackson , przyszła pora na Nirvanę - jak twierdzi Piotr Metz - ostatni wielki zespół XX wieku.
– Po latach, słuchając Nirvany, nie zdajemy sobie sprawy, jak krótka była przerwana kariera tego zespołu, zwłaszcza w porównaniu do innych z samego szczytu. To historia przedziwna – twierdzi Piotr Metz. Jak mówił Nirvana jednym utworem zmieniła historię rocka.
13 sierpnia został zaprezentowany ostatni odcinek cyklu o Nirvanie.