Koordynator transplantacyjny: najtrudniejsze w tej pracy jest milczenie
2013-07-09, 19:07 | aktualizacja 2013-07-10, 19:07
- Nie interesuje nas wola rodziny, rozmawiamy z nią dlatego, że chcemy się dowiedzieć, czego chciałaby zmarła osoba - mówi koordynatorka transplantacyjna.
Posłuchaj
Koordynator transplantacyjny to osoba niezbędna w procesie pozyskiwania i przeszczepiania narządów. Najczęściej towarzyszy on rodzinie w trudnych chwilach, czasem przekazuje informacje, że nie dojdzie do przeszczepu. Nieustający stres, telefony odbierane nawet w nocy - tak wygląda praca koordynatora. W rejestrze zawodów tego zajęcia nie znajdziemy, ale bez niego ratowanie życia byłoby bardzo trudne.
Jedna z koordynatorek transplantacyjnych wypowiadających się w reportażu tłumaczy, że rozmowa z rodziną potencjalnego dawcy przebiega dwuetapowo. - Najpierw informuje się o śmierci pacjenta. Jest to bardzo trudne, bo często rodziny nie przyjmują tej informacji - mówi. Dzieje się tak szczególnie w przypadku śmierci mózgowej. - Jest to zupełnie inna śmierć niż krążeniowa, do której wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni. Najpierw umiera mózg, a serce bije dalej, funkcjonują wszystkie narządy - wyjaśnia koordynatorka.
Reportaż w Trójce - słuchaj, kiedy chcesz >>>
Bohaterka reportażu mówi, że trzeba w ciszy czekać na reakcję rodziny. - Musimy się nauczyć milczeć, to jest najtrudniejszy element rozmów z rodzinami, właśnie moment milczenia - opowiada.
Zapraszamy do wysłuchania reportażu Joanny Bogusławskiej "Koordynatorki".
"Reportaży " na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 18.15.
(pg)