Międzynarodowe Zawody Drwali. Rywalizacja prawdziwych twardzieli?
2013-07-03, 15:07 | aktualizacja 2013-07-03, 17:07
W najbliższy weekend w Bobrowie odbędą się XIV Międzynarodowe Zawody Drwali. O stereotypie drwala, jego pracy przy wycince, ale i sadzeniu drzew, opowiadał w Trójce drwal z 15-letnim doświadczeniem - Jacek Stochniałek.
Posłuchaj
Jak wyjaśniał gość audycji "Do południa" współczesnemu drwalowi do pracy niezbędna jest ostra siekiera, a także pilarka spalinowa, kliny i ubranie BHP. Podczas zawodów profesjonaliści muszą się sprawdzić w 5 konkurencjach. Jedną z nich jest ścinka drzewa na cel. Polega ona na tym, że 15 metrów od pnia sędziowie ustawiają palik, w który musi uderzyć drzewo ścięte w przepisowym czasie 3 minut.
Jak wyjaśniał Jacek Stochniałek, wbrew stereotypowemu przekonaniu drwal nie tylko wycina lasy, ale także je sadzi. - Jeśli mamy 100 hektarów lasu to w jednym roku wytniemy hektar, w drugim następny, ale jednocześnie posadzimy młode drzewka na terenie, z którego wycięliśmy drzewa. Po 100 latach wciąż będziemy mieli 100-hektarowy las, chociaż drzewa będą w różnym wieku - wyjaśnia gość Pawła Drozda. - Właśnie dzięki takiej polityce w Polsce jest coraz więcej lasów – podkreśla.
W innej sytuacji lasy mogą obumierać. Na przykład sosna żyje 100-120 lat. Później drewno próchnieje i gnije, a nie każde siedlisko pozwala na samoistne odradzanie się lasu.
Audycję przygotował i prowadził Paweł Drozd.
"Do południa" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku między 9.00 a 12.00. Zapraszamy!