Krzysztof Kiljański: wracam do Kai, do Kayaxu jak syn marnotrawny
2013-04-15, 15:04 | aktualizacja 2013-04-15, 16:04
Artysta opowiadał Markowi Niedźwieckiemu w audycji "Do południa" o swoim albumie "Powroty", który będzie miał premierę we wtorek. - Tę płytę, całą zaśpiewaną po polsku obiecałem mojej mamie - mówi Krzysztof Kiljański
Posłuchaj
Debiutancki album Krzysztofa Kiljańskiego "In The Room" ukazał się 9 lat temu. Znajdująca się na nim piosenka "Prócz Ciebie nic" stała się jednym z największych przebojów 2005 roku. Czy "Powrotu" powtórzą tamten sukces? - Cieszę się, że ta płyta już jest. Już to, że się ukazała po tylu latach przerwy, jest dla mnie sukcesem. Mam nadzieję, że ludzie będą po nią sięgać - mówił muzyk w Trójce.
Jak podkreśla płyta powstała we współpracy z zespołem, z którym gra od dawna. Brzmienie wzbogaca m.in. sekcja smyczkowa i wspaniałe głosy Haliny Mlynkovej i Doroty Miśkiewicz. - Każda z piosenek jest z innej bajki, nie są stylistycznie jednolite, różnią się od siebie klimatem. To nie jest koncept album - podkreśla Krzysztofa Kiljańskiego.
Najnowsza płyta Krzysztofa Kiljańskiego to 12 pięknych, wysmakowanych utworów. "Drugi debiut" - Kiljański powraca z autorskimi, akustycznymi propozycjami. Na płycie znajdują się kompozycje autorskie Krzysztofa w połączeniu z propozycjami producenckimi Artura Lesickiego (wybitny gitarzysta jazzowy), znakomita propozycja Jana Smoczyńskiego "Kochać i Być", nastrojowa ballada autorstwa Marka Napiórkowskiego z tekstem Jacka Cygana, kompozycja Rafała Karasiewicza do liryki A. Młynarczyka.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
Audycję przygotował i prowadził Marek Niedźwiecki