Spokojnie, to tylko stres. Jak się nie dać nadciśnieniu?
Świadomość jest najważniejszym z elementów leczenia chorób cywilizacyjnych. Niestety w Polsce skuteczność leczenia nadciśnienia tętniczego jest bardzo niska - mówi kardiolog dr Piotr Gryglas.
10 mln Polaków ma nadciśnienie tętnicze
Foto: Glow Images/East News
Polacy bardzo łatwo się stresują, co sprzyja bardzo tej chorobie układu krążenia. Nadciśnienie jednak nie boli, więc je lekceważymy. - Każdy, choć raz w roku, powinien mierzyć ciśnienie. Do wykrycia problemy najczęstsze niestety dochodzi przypadkowo... bo ktoś na imieninach dostał aparat do pomiaru ciśnienia i wszyscy goście sobie mierzyli, albo w aptece były darmowe pomiary - podkreśla lekarz.
Więcej rozmów Grażyny Dobroń na temat rozwoju osobistego, zdrowia i psychologii znajdziesz na podstronach "Instrukcji obsługi człowieka" i "Dobronocki" >>>
Jak dodaje kardiolog ciśnienie jest wartością zmienną, zależną od naszego nastroju, wypoczynku, tego co jemy i jak dużo się denerwujemy. Jeśli nasze ciśnienie wynosi 140/90 to już zaczynamy mówić o chorobie. Zdarza się, że nawet młodzi ludzie mają nadciśnienie i wyniki 180/90 z powodu swojego niezdrowego stylu życia. Jak przypomina dr Piotr Gryglas z chorobą ciężko jest walczyć, wymaga ona trudnego leczenia i przestrzegania kilku zasad. - Trzeba ograniczyć picie piwa, mężczyźni tego nie lubią. Nie ma papierosa, który nie podnosi ciśnienia - wyjaśnia lekarz. Trzeba także wykluczyć z diety sól, cukier, białą mąkę, makarony i ciastka.
"Instrukcja obsługi człowieka" w Trójce od poniedziałku do czwartku o godz. 11.15. Zapraszamy.