"Kraków is dead, a Nowa Huta is mega live"
2013-02-18, 18:02 | aktualizacja 2013-02-19, 17:02
- Nie jest nam obojętne, co dzieje się w otaczającym świecie. Nie śpiewamy o miłości tylko tym, jak jest. Chcemy pokazywać to, co tu najlepsze - mówią bohaterowie Trójkowego reportażu.
Posłuchaj
- Kraków jest jednym miastem, a Nowa Huta drugim. Krakowianie uważają, że Nową Hutę postawiono im za karę za sprzeciwianie się socjalizmowi - mówią muzycy zespołu WU–HAE, który wydał w 2009 płytę "Opera Nowohucka". Z pomocą muzyki opowiadają oni o nieudanym - ich zdaniem - ekperymencie, jakim było zbudowanie od podstaw dzielnicy w ramach istniejącego miasta.
Reportaż w Trójce - słuchaj, kiedy chcesz >>>
Dla młodych to niezwykła lekcja historii: - Promujemy opowieść o tym, jak ze sztucznie zbudowanego miasta powstało coś wyjątkowego, coś, co jest tu i teraz. Politycy nad Nową Hutą spuszczają zasłonę milczenia.
Ta dzielnica jest ich ojczyzną. Postanowili wyeksponować w niej to, co najlepsze: muzykę, historię i ludzi, którzy chcą zawalczyć o lepszą teraźniejszość oraz przyszłość. Z widowiskiem "Nowa Huta Eksport" podróżują po Polsce.
- Pokazujemy osoby, które są mocno związane z Nową Hutą: budowniczych, architektów, osoby prowadzące kluby sportowe. Bo liczą się ludzie, a nie to, co państwo czy jakiś koncern dla nas zaplanowali - podkreślają bohaterowie reportażu.
Dlaczego artyści chcieliby odłączenia Nowej Huty od Krakowa? Jak pierwsi mieszkańcy Nowej Huty wspominają przeszłość? Dowiesz się, słuchając całego reportażu Ewy Szkurłat "Opera Nowohucka".
"Reportaży" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 18.15.