Gliński-megaloman czy władza jest arogancka?
2013-02-15, 18:02 | aktualizacja 2013-02-15, 19:02
Wyszydzanie i ignorowanie gabinetu cieni to arogancka postawa władzy i jej samej szkodzi – uważa Janusz Wojciechowski (PiS). Z kolei Barbara Labuda ocenia, że w gabinecie PiS jest trochę megalomanii.
Posłuchaj
Kandydat PiS na premiera Piotr Gliński kompletuje gabinet. Poznaliśmy ekspertów i doradców, teraz mamy poznać ministrów. Gość ”Pulsu Trójki” eurodeputowany Janusz Wojciechowski mówi, że interesują go sprawy rolnicze, ale nie planuje dołączyć do gabinetu cieni Piotra Glińskiego.
Według Barbary Labudy udział w gabinecie cieni jest ciekawy, pochwala takie pomysły, bo sprzyjają merytorycznej dyskusji. Uważa jednak, że profesor Gliński trochę przesadza. – Czasami w Sejmie zachowuje się, jak gdyby był premierem. To przesada, lekka megalomania. Szkodzi jego misji – powiedziała. Z drugiej strony Barbara Labuda potępia wyszydzanie gabinetu cieni. Zaznacza jednak, że u nas nie ma takiej silnej tradycji, i dlatego traktowanie siebie zbyt serio jest trochę zabawne.
Janusz Wojciechowski nie widzi megalomanii w działaniach Glińskiego. Uważa, że wyśmiewanie Glińskiego źle świadczy o władzy. – To arogancka postawa, kiedy opozycji odmawia się prawa do zgłaszanie pomysłów i prawa do debaty. Mądra władza chciałaby silnej opozycji, choćby po to, żeby odnosić większy sukces w negocjacjach europejskich – powiedział europoseł. Janusz Wojciechowski nie rozumie, dlaczego opozycji każe się siedzieć cicho, można przecież presji opozycji użyć jako argumentu w rozmowach na forum UE.
Janusz Wojciechowski zauważył, że w Parlamencie Europejskim „sprawozdawcy-cienie” w komisjach są zinstytucjonalizowani, sprzyja to merytorycznej debacie. W Polsce natomiast wszystkie propozycje opozycji są z automatu odrzucane - powiedział europoseł PiS.
Gośćmi audycji byli Barbara Labuda, była minister w kancelarii byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, teraz minister do spraw świeckości państwa i wielokulturowości Kongresu Kobiet oraz eurodeputowany Janusz Wojciechowski, minister rolnictwa w gabinecie cieni PiS w 2011 roku.
Rozmawiał Damian Kwiek
agkm