"Polityka zagraniczna? Rząd chodzi od ściany do ściany"

- Polska powinna lewarować się siłą Unii Europejskiej. Rząd siedzi cicho jak mysz pod miotłą i myśli, że Rosja będzie nam przychylna - powiedział w radiowej Trójce Ryszard Czarnecki (PiS).

"Polityka zagraniczna? Rząd chodzi od ściany do ściany"

Radosław Sikorski

Foto: Flickr / PolandMFA

Puls Trójki - 22 stycznia 2013
+
Dodaj do playlisty
+

Minister spraw zagranicznych przedstawił we wtorek założenia polskiej polityki zagranicznej na 2013 rok. To między innymi współpraca naszego kraju z Unią Europejską, NATO oraz budowa regionalnych sojuszy. Jest też mowa o promowaniu przez Polskę wartości demokratycznych w świecie, zapobieganiu konfliktom oraz o współpracy z Polonią i Polakami mieszkającymi za granicą.

Ryszard Czarnecki z PiS w "Pulsie Trójki" powiedział, że do tej pory polityka zagraniczna rządu premiera Tuska polegała na "braku polityki zagranicznej". Według gościa Trójki, wymieniano dziesiątki priorytetów, a jak się je mnoży to wychodzi na to, że tak naprawdę nie ma żadnych. - Jest takie powiedzenie francuskie, że jak ktoś za dużo łapie, to źle ściska - wyjaśnił Czarnecki.

Odnosząc się do relacji polsko-rosyjskich, Czarnecki zaznaczył, że powinny być przede wszystkim partnerskie. Poseł PiS stwierdził, że Polska siedzi cicho jak mysz pod miotłą i myśli, że Rosja będzie dzięki temu przychylna, a jest zupełnie na odwrót i nas po prostu lekceważy.

Z kolei Andrzej Halicki z PO zaznaczył, że relacje polsko-rosyjskie są relacjami kluczowymi, a Rosja jest wielkim partnerem Polski, także gospodarczym. W opinii posła Po trzeba cieszyć się także z tych małych rzeczy, jak choćby kwestia ruchu granicznego czy sprawy historyczne. - Mamy świadomość impasu - dodał gość Trójki.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

mr