"Mamy jedno oko"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Mamy jedno oko"
Foto: Glow Images/East News

- Tutaj zaczynamy wszystko od początku. Będzie dobrze! – mówi Julita. Są razem od siedmiu lat, niedawno przeprowadzili się do Tczewa, kupili mieszkanie i szukają pracy. Niby zwykła historia miłosna, a jednak od wielu podobnych różni ją fakt, że Tomek jest niewidomy, a Julita słabo widzi na jedno oko.

Posłuchaj

Reportaż Hanny Wilczyńskiej-Toczko (PR Gdańsk) "Siódemka usłana kolcami"
+
Dodaj do playlisty
+

Jednak nie rozczulają się nad sobą. Właśnie przeprowadzili się z Białegostoku do Tczewa, kupili tam mieszkanie i szukają pracy. Wcześniej pracowali w Radiu Białystok. Tomek zna perfekcyjnie język angielski i jest stroicielem fortepianów. Poznali się na obozie w Zakopanem. Tomek planował, że będzie to obóz, na którym się wybawi, poimprezuje i wróci do swojego życia, przywożąc miłe wspomnienia. Nie przewidział, że może się zakochać.

- Od razu znaleźliśmy wspólny język, wychodziliśmy razem wszędzie. Było nas pełno w tym Zakopanem - wspomina. Julita przyznaje, że  to była "ciężka" miłość i zdarzały się chwile, kiedy żałowała, że się zakochała.- Było mi ciężko, potem zorientowałam się, co zrobiłam, że to jednak facet niewidomy, ja też mam swoje problemy. Jak to połączyć? Musieliśmy naszą relację długo budować - opowiada.

Reportaż radiowy - słuchaj kiedy chcesz >>

Tomek podszedł do tego spontanicznie. Dziś wspominając rozstania, powroty i kłótnie, mówi, że w końcu nauczyli się te kryzysy przezwyciężać i właśnie teraz, w nowym miejscu, nastał ich najlepszy czas. - Zobaczymy jak to wszystko się potoczy. W ciągu tygodnia kupiliśmy mieszkanie, zobaczymy co się wydarzy dalej - mówi.

Zapraszamy do wysłuchania reportażu "Siódemka usłana kolcami" Hanny Wilczyńskiej-Toczko (PR Gdańsk).

Polecane