Rolnicy protestują. "To tylko dmuchanie na zimne"
2013-01-08, 18:01 | aktualizacja 2013-01-08, 18:01
Dobrze, że rolnicy zaangażowali się w ochronę swoich interesów, ale jest to dmuchanie na zimne - stwierdził Piotr Gruszczyński (PO) w radiowej Trójce.
Posłuchaj
Rolnicy blokują drogi. Protestują w ten sposób przeciwko sprzedaży państwowej ziemi zagranicznym firmom. Chodzi o sytuację, która będzie miała miejsce za trzy lata. Wtedy skończy się okres przejściowy wdrażania unijnego prawa.
Jerzy Chróścikowski, przewodniczący Związku NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność, przypomniał w "Pulsie Trójki", że ten protest trwa nie od dzisiaj, ale już od 5 grudnia. Wskazał przy tym na olbrzymią determinację rolników, którzy starają się wspierać nawzajem. Kluczową sprawą jest to - wyjaśnił senator PiS - że obiecana ziemia może nie trafić do rolników.
- W momencie, gdy zaczynały funkcjonować tzw. słupy, które podkupują ziemię i wprowadzają tą ziemię do spółek, które są kapitałem mniejszościowym, istnieje podejrzenie, że ta ziemia trafia w ręce kapitału niewiadomego pochodzenia zagranicznego - zaznaczył Chróścikowski.
Piotr Gruszczyński jest natomiast zdania, że panuje powszechna opinia, która generalizuje stan faktyczny. Według senatora PO, słusznie, że rolnicy zaangażowali się w ochronę swoich interesów. Przypomniał jednak, że Platforma wychodzi na przeciwko tym oczekiwaniom i już rok temu została przyjęta ustawa, która wprowadziła pewne zabezpieczenia, aby ziemia była wykupowana przez rolników polskich.
Posłuchaj całej rozmowy Damiana Kwieka z Jerzym Chróścikowskim i Piotrem Gruszczyńskim.
mr