"Już nigdy nikt nie będzie taką gwiazdą jak Cybulski"
2012-12-30, 17:12 | aktualizacja 2013-01-02, 16:01
- Powracają przemyślenia o jego roli w polskiej wizji kina. Ta odwaga zawsze będzie inspirująca - mówi Piotr Głowacki, który za rolę w "80 milionach" dostał drugą w karierze nominację do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego.
Posłuchaj
W gronie nominowanych znaleźli się także: Agnieszka Grochowska za role w filmach "Bez wstydu" i "W ciemności", Julia Kijowska za rolę w filmie "W ciemności", Marcin Kowalczyk za rolę w filmie "Jesteś Bogiem" i Joanna Kulig za rolę w filmie "Sponsoring". W styczniu poznamy 50. laureata tego prestiżowego wyróżnienia.
"Też zagrałem esbeka"
- Idolem mojego filmowego dzieciństwa był Bogusław Linda i jego rola w "Psach", więc, gdy od tego wymarzonego "esbeka-idola" dostałem nagrodę za swojego esbeka, to była duża przyjemność! - mówi Piotr Głowacki nagrodzony za rolę w "80 milionach" Waldemara Krzystka podczas pierwszego Festiwalu Aktorstwa Filmowego we Wrocławiu, którego dyrektorem artystycznym jest właśnie Bogusław Linda.
Gość Ryszarda Jaźwińskiego przyznaje, że "80 milionów" to ważny moment w karierze i jedno z większych zadań aktorskich. - A po drugie: przyjemność pracy i przeniesienia się w czasie. To kawałek historii Wrocławia, historii Polski - podkreśla Piotr Głowacki.
Czy czarny charakter w filmie jest zawsze ciekawszy? W jakich kreacjach aktorskich zobaczymy Piotra Głowackiego w 2013 roku? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z ludźmi filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" i "Trójkowo, filmowo"
W audycji także:
- Mikołaj Roznerski - odtwórca głównej roli w filmie "Supermarket" Macieja Żaka opowiada o debiucie w filmie fabularnym i stresujących spotkaniach z Marianem Dziędzielem;
- Maciej Sobieszczański - reżyser i scenarzysta wyjaśnia dlaczego mylna jest teza, że scenariusze filmowe to jeden z najsłabszych elementów w polskim kinie. Gość Trójki opowiada o konkursie SCRIPT PRO 2013 oraz o filmie "Performer", który pojawi się w kinach w przyszłym roku, a opowiada o artyście, Oskarze Dawickim, który w filmie gra samego siebie.
Na "Trójkowo, filmowo" zapraszamy w każdą niedzielę o godz. 14.00.