Narodziny "nowej monarchii"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Narodziny "nowej monarchii"
Księżna Catherine witana przez dzieci podczas wizyty w Szpitalu Dziecięcym Alder Hey, Liverpool, Wielka Brytania. 3 grudnia ogłoszono, że para książęca spodziewa się dziecka.12. Foto: fot. PAP/EPA/PETER POWELL

- Za dworem królewskim stoi cała machina PR-owska, a rozgłaszanie poczęcia dziecka Kate i Williama jest elementem długotrwałej strategii zmierzającej do odnowy wizerunku monarchii brytyjskiej - uważa Przemysław Biskup (UW).

Posłuchaj

"Trzy strony świata" na królewskim dworze
+
Dodaj do playlisty
+

Telewizyjne i radiowe stacje na całym świecie przerywały swoje programy by podać, że księżna Kate i książę William spodziewają się dziecka. Gazety zamieściły tę informację z wielkimi nagłówkami na pierwszych stronach. Dlaczego to tak ważna wiadomość dla Wielkiej Brytanii i dla świata?

- Lata 80. i 90. były trudne dla brytyjskiej rodziny królewskiej: wszystkie dzieci Elżbiety się rozwiodły; później doszedł styl życia i śmierć księżnej Diany, a wszystko to odbiło się na wizerunku monarchii szczególnie w państwach brytyjskiej Wspólnoty Narodów - uważa Przemysław Biskup z Katedry Europeistyki UW i Grupy Badawczej Brytyjskich Studiów Społeczno-Politycznych BRITANNIA.

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata" .

Zdaniem gościa Ernesta Zozunia celem obecnych zabiegów marketingowych jest pokazanie, że brytyjska rodzina królewska to nie tylko "książę Karol, który ma opinię dziwaka", ale też wspaniała młoda rodzina księcia Wilhelma (potocznie zwanego Williamem).

Jakie zmiany w zasadach dziedziczenia brytyjskiego tronu mają zostać przeprowadzone i jakie ten fakt ma znaczenie dla premiera Davida Camerona? Dowiesz się, słuchając całej rozmowy w "Trzech stronach świata".

Polecane