Nic tak nie czyści umysłu jak pustynia

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Nic tak nie czyści umysłu jak pustynia
Foto: Glow Images/East News

- Pustynia wciąga w siebie te rzeczy, które są w pamięci ciała. Pochłania wszystko to, co jest w nas zmęczeniem, wypaleniem, zniechęceniem, a zostawia miejsce na energię - opowiada dr Joanna Heidtman o wyprawie przez Saharę.

Posłuchaj

"Instrukcja obsługi człowieka", 26 listopada 2012
+
Dodaj do playlisty
+

Psycholog dr Joanna Heidtman opowiada, że na pustynię przyjeżdża się zawsze z jakimś pytaniem, na które człowiek poszukuje odpowiedzi, a są też tacy, którzy regularnie odwiedzają pustynne tereny w celach higienicznych.

- Pustynia czyści umysł. Nasze głowy powodują, że na co dzień różne rzeczy, które tak naprawdę są nieistotne, wyolbrzymiamy. Nasze lęki, pragnienia, problemy - to zaczyna nami szarpać, a tam opada, mija - przekonuje gość Grażyny Dobroń.

Więcej rozmów Grażyny Dobroń na temat rozwoju osobistego, zdrowia i psychologii znajdziesz na podstronach "Instrukcji obsługi człowieka" i "Dobronocki" >>

Ekspert wyjaśnia, że wyprawa przez Saharę to wejście w pewien rytm i poddanie się rygorowi pustynnego życia. - Pustynia ma ogromną różnorodność. Każdego dnia idzie się w innym krajobrazie, ale rytm jest bardzo mocno związany z rytmem wschodów i zachodów słońca - opowiada psycholog i przekonuje, że marsz jest też formą medytacji w ruchu, gdzie nie ma miejsca na rozproszenie i trzeba iść za przewodnikiem.

 

Dlaczego pustynny posiłek jest wielkim rytuałem i jak pustynia uczy kreatywnego, elastycznego myślenia? Dowiesz się słuchając całej rozmowy!

Polecane