Gutowski zdradza przepis na "Trójkę z dżemem"
2012-10-31, 16:10 | aktualizacja 2012-12-11, 15:12
– Rozmawiałem z osobami, które odeszły z Trójki na emeryturę 40 lat temu. One wciąż żyją sprawami stacji. Traktowały mnie jak młodszego kolegę z pracy – mówił Marcin Gutowski, autor książki "Trójka z dżemem - palce lizać! Biografia pewnego radia" i radiowego cyklu, o których mówimy dziś na antenie.
Posłuchaj
Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich fanów cyklu autorstwa Marcina Gutowskiego . Już niedługo na rynku pojawi się jego książka "Trójka z dżemem - palce lizać! Biografia pewnego radia" , która powstała w oparciu o popularną audycję stworzoną z okazji 50-lecia Trójki .
Marcin Gutowski zdradził Michałowi Nogasiowi, że przed przystąpieniem do pracy nad cyklem nie badał specjalnie historii stacji. – Nie chciałem studiować, chciałem podstawiać magnetofon, mikrofon i pytać, dowiadywać się w trakcie, chłonąć z szeroko otwartymi oczami – tłumaczył. Dziennikarz najpierw postarał się dotrzeć do tych, którzy pracowali w Trójce przed laty. Nie ukrywał, że o części z nich nigdy nie słyszał. Niektórzy z nich odeszli na emeryturę 40 lat temu.
– Co ciekawe, oni wciąż żyją sprawami Trójki. Traktowali mnie jak młodszego kolegę z pracy. Zapraszali mnie nie tylko na dżem… – wspominał autor propozycje wypicia napojów procentowych podczas wywiadów.
Dziennikarzowi udało się porozmawiać z ponad setką osób pracujących w Trójce. Druga setka to osoby, które niestety odeszły i ich archiwalne wspomnienia znalazły się i w audycji, i w książce.
Marcin Gutowski przyznał, że wbrew pozorom najbardziej zaskakujące były spotkania z osobami, które zna na co dzień z korytarzy Trójki. – Bardzo się tego obawiałem: spotkań z mistrzem, starszym kolegą z pracy, który mi imponuje, od którego się uczę – wspominał. Jakie okazały się te spotkania? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Wszystkich odcinków cyklu można wysłuchać TU >>
W środę, 31 października, przez cały dzień na naszej antenie mówimy o książce "Trójka z dżemem - palce lizać! Biografia pewnego radia" i przypominamy niektóre odcinki popularnego cyklu Marcina Gutowskiego.