Trójka|Zapraszamy do Trójki - ranek
Pokonać Anglików? Nic prostszego!
2012-10-16, 11:10 | aktualizacja 2012-10-16, 17:10
- Trzeba pokazać, że jest się twardym, jak wejść to wejść, całym ciałem, gdzieś tam dołożyć łokieć – zachęcał naszych Orłów do walki z Anglikami zapaśnik Andrzej Supron.
Posłuchaj
– Oni są słabi, walczyłem kiedyś z jakimś Angolem, ale to była jakaś krótka historia. Opierałem się o niego – śmiał się nasz zawodnik.
Choć rzeczywiście w wielu dyscyplinach mamy z Anglikami małe szanse, to są jednak sporty, w których bijemy ich na głowę. Niepokojące może się jednak wydawać to, że są to często dyscypliny, o których Wyspiarze mają małe pojęcie.
Tak jest choćby w przypadku piłki ręcznej, która nie cieszy się wielką popularnością w Wielkiej Brytanii. Nasi chłopcy stanowią zaś jedną z lepszych drużyn na świecie.
Podobnie jest w brydżu, który, podobnie jak piłka nożna, narodził się w kraju naszych dzisiejszych rywali.
Sławomir Latała, prezes Polskiego Związku Brydża Sportowego, przekonywał w radiowej Trójce, że w tej dyscyplinie jesteśmy o wiele lepsi od Anglików, zdobyliśmy olimpijskie srebro podczas olimpiady brydżowej w Lille, a oni nie doszli nawet do ćwierćfinałów.
Także Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, zapewniał, że zarówno w skokach, jak i w całym narciarstwie bijemy synów Albionu na głowę.
Anglicy nie mają się z nami co równać także w psich dyscyplinach. Zdaniem Dariusza Radomskiego, mistrza w dogfrisbee, może to być spowodowane tym, że nie potrafią oni tak dobrze komunikować się z psami jak Polacy.
Tak czy siak, chociaż nie jesteśmy zbytnimi optymistami przed meczem z Anglią, zwycięzca może być tylko jeden: POLSKA! BIAŁO-CZERWONI!
Początek meczu na Stadionie Narodowym o godz. 21.