Abgarowicz: łatwo jest rzucić kamień w Ścibora-Rylskiego

Senator PO Łukasz Abgarowicz przekonywał w "Pulsie Trójki", że w sprawie gen. Ścibora-Rylskiego trzeba poczekać na śledztwo IPN.

Abgarowicz: łatwo jest rzucić kamień w Ścibora-Rylskiego

Łukasz Abgarowicz

Foto: W.Kusiński/PR

Maciej Mroczek i Łukasz Abgarowicz
+
Dodaj do playlisty
+

Jesienią okaże się, jak Instytut Pamięci Narodowej zinterpretuje kontakty gen. Ścibora-Rylskiego z bezpieką.

Sam generał w pierwszej rozmowie z "Rzeczpospolitą" mówił, że współpracował głównie, by wyciągać informacje z drugiej strony. I w ten sposób zdołał ostrzec przed aresztowaniami kilku kolegów z AK. Bycie "wtyczką" miał mu zasugerować jego powstańczy dowódca "Radosław". W środę generał uznał, że nie powinien komentować całej sytuacji do czasu zakończenia analizy IPN. - Wtedy przedstawię własne oświadczenie na temat tych zarzutów - zapowiedział .

Senator PO Łukasz Abgarowicz  powiedział w radiowej Trójce, że na razie ciężko jest ocenić tę sprawę. Jego zdaniem łatwo jest obecnie „rzucić w niego kamień”. Jego zdaniem nie dla wszystkich te oskarżenia pod adresem Ścibora-Rylskiego są czymś nowym.

Maciej Mroczek poseł Ruchu Palikota uznał tę sprawę za wielkie skandal, gdyż jego zdaniem IPN działa na zamówienie polityczne. Utrzymywał, że informacja ta wyszła obecnie dlatego, że Ścibor-Rylski skrytykował „buczenie” na Powązkach, podczas obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Łukasz Abgarowicz  zwrócił uwagę, że na razie IPN powstrzymuje się od wydania opinii w tej sprawie.

Rozmawiał Damian Kwiek

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.