Friedman: z euro jest jak z socjalizmem
2012-08-03, 14:08 | aktualizacja 2012-08-06, 12:08
Świat finansów jest podobny do alkoholizmu. Na początku mamy nadmiar środków płynnych, następnie euforia, a potem depresja - mawiał Milton Friedman laureat nagrody Nobla.
Posłuchaj
Milton Friedman, którego setną rocznicę urodzin obchodziliśmy parę dni temu, przewidział kryzys strefy euro w dniu wybicia pierwszej monety.
- To waluta tylko na dobrą pogodę. Z euro jest jak z socjalizmem to piękna idea, która nie sprawdza się w praktyce – powiedział noblista.
- To można powiedzieć o każdej walucie - dodaje Elżbieta Mączyńska z SGH. - Jeśli źle funkcjonuje gospodarka, to źle funkcjonuje pieniądz.
Obecnie banki centralne są między młotem a kowadłem. Z jednej strony muszą stać na straży jakości pieniądza, a z drugiej ratować państwa zagrożone bankructwem. Ostatnio najwięcej mówi się o skupowaniu obligacji zagrożonych państw. To w praktyce nic innego jak dodrukowywanie pieniądza. Taka strategia niesie ze sobą zagrożenia. Globalna gospodarka może obawiać się w dłuższym terminie przyspieszenia wzrostu cen. W krótszym zaś grozi nam hazard moralny, czyli poczucie totalnej bezkarności w świecie finansów.
- Zatem każda decyzja w tym przypadku będzie zła – zapowiada Elżbieta Mączyńska.
W audycji "Bardzo Ważny Problem Europejski" również:
- o tym, że jeżeli rząd zacznie zarządzać Saharą, to za 5 lat na pustyni zabraknie piachu, czyli co Milton Friedman myślał o politykach i o polskiej gospodarce;
- przegląd prasy europejskiej Pawła Sołtysa;
- korespondencja Beaty Płomeckiej z Brukseli;
- korespondencja Wojciecha Szymańskiego z Berlina.
ab