Justice: nie jesteśmy zwolennikami improwizacji
2012-07-13, 17:07 | aktualizacja 2013-02-01, 08:02
- Każdy nasz utwór jest oddzielną częścią układanki, którą bawimy się na scenie. Tempo i rytm poszczególnych kompozycji muszą współgrać z wizualizacjami tworząc kompletne show. Ale jest też miejsce na spontaniczność - zdradza Xavier de Rosnay.
Posłuchaj
- Zaczęliśmy tworzyć muzykę w zasadzie bez większego powodu. Mogliśmy razem grać w tenisa lub chodzić do kina, my jednak zaczęłiśmy razem robić dźwięki - mówi Xavier de Rosnay w Trójce.
Jeden z członków duetu Justice przyznaje, że od początku towarzyszyło im sporo szczęścia i przypadek , bo jako młody zespół wcześniej niezorientowany na robienie kariery muzycznej spotkali na swojej drodze człowieka, który zaproponował nam kontrakt ze swoją wytwórnią - Pedro Wintera.
- Nagraliśmy singiel dla Ed Banger Records i wszystko zaczęło dziać się bardzo dynamicznie. W ten sposób zostaliśmy wciągnięci w proces tworzenia, ale przede wszystkim poczuliśmy chęć tworzenia kolejnych kompozycji - wspomina początek kariery Justice.
Jak podkreśla Michał Margański występy Justice owiane są tajemnicą, gdyż - podobnie jak w przypadku Daft Punk - nie wiadomo do końca co jest nagrane, a co miksowane na żywo. - Gdy zaczyna się koncert mamy już wszystko zaplanowane, co jest wynikiem długiego przygotowania. W naszej muzyce potrzebna jest dyscyplina, ale, mimo wizji, zawsze jest miejsce na pewną elastycznosć - zdradza.
Xavier wyraził ogromne zadowolenie z możliwości zagrania przed open'erową publicznością. - Do tej pory najwięcej graliśmy w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji, czyli miejscach, gdzie sprzedaje się najwięcej naszych płyt. Dochodzimy jednak do przekonania, że jest wiele miejsc, gdzie nie tylko sprzedaż płyt świadczy o rozpoznawalności i sympatii do zespołu. Takim przykładem jest Polska - przyznał.
Dlaczego przyjechali do naszego kraju dopiero w tym roku? Jak powstaje muzyka elektroniczna, czy w przypadku dj-skich setów możliwe jest reagowanie muzyków na zachowanie publiczności.