Pałeczkami i palcami, czyli "Jiro śni o sushi"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Pałeczkami i palcami, czyli "Jiro śni o sushi"
Kadr z filmu "Jiro śni o sushi"Foto: fot. mat. promocyjne

- Dla mnie największym przesłaniem tego filmu jest idea stałego doskonalenia się, stawiania sobie celów wyższych. I mam nadzieję, że dokument spowoduje, że wrócimy do prawdziwej formy sushi - mówi Jacek Wan i zaprasza do kin.

Posłuchaj

"Fajny film" - 23 maja 2012
+
Dodaj do playlisty
+

- Kiedyś dla Japończyków sushi było niesłychanie wykwintną potrawą, drogą, jadano ją 3, może 4 razy w roku. Obecnie spowszedniała, ale wciąż, gdy Japończyk chce kogoś ugościć, idzie do dobrego lokalu, bo sushi nigdy nie robi się w domu - podkreślił w Trójce Jacek Wan, przewodniczący Stowarzyszenia Korespondentów Zagranicznych w Polsce.

Japonista wyjaśnił, że dziś mamy do czynienia z dwoma wydaniami potrawy. - Można zjeść tanie sushi, można powiedzieć - byle jakie oraz w wydaniu szlachetnym, czyli z najlepszego kawałka ryby i o tej właśnie wersji mówi film "Jiro śni o sushi".

To dokument o 85-letnim Jiro Ono, jednym z najsłynniejszych mistrzów sushi na świecie. Przygotowywaniem sushi zajmuje się niemal od dziecka. Od ponad 40 lat prowadzi słynny tokijski lokal Sukiyabashi. Pomimo sędziwego wieku czuwa nad wszystkim, co dzieje się w restauracji. Pracuje od świtu aż do późnej nocy, dba o niepowtarzalną atmosferę, jaka panuje w Sukiyabashi. To opowieść o pasji, ambicji i dążeniu do doskonałości, a także o skomplikowanych stosunkach między ojcem perfekcjonistą i jego synami.

- Oni prowadzą maleńki lokal na 10 miejsc i co mnie bardzo zaskoczyło, mimo że znam warunki japońskie, pracuje tam sześciu kucharzy i każdy ma co robić. Zrobienie dobrego sushi to naprawdę ciężka praca - przyznał gość Ryszarda Jaźwińskiego.

W polskich kinach film można będzie oglądać od 25 maja. Więcej w audycji "Fajny film - 23 maja 2012" - posłuchaj!

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.30. Zapraszamy. (asz)

Polecane