Pablopavo: Jestem deynistą

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Pablopavo: Jestem deynistą
Zdjęcie udostępnione w ramach patronatu. Wydawnictwo Marginesy

- Jestem "wyznawcą". Zawsze gdzieś ten Deyna ze mną jest - a to na czapce, a to na bluzie. Nie są to kupowane rzeczy, tylko żona mi wyszywa specjalnie - mówi Pablopavo, warszawski muzyk, wokalista reggae i raggamuffin.

Posłuchaj

Pablopavo o Kazimierzu Deynie
+
Dodaj do playlisty
+

Pablopavo jest wielkim fanem Deyny, śpiewa o nim piosenki, a na koncertach występuje w  czapce z jego podobizną. - Kazio Deyna jest i symbolem pewnego rodzaju gry w piłkę, elegancji, techniki, podejścia do materii futbolowej, a z drugiej strony symbolem tego, jakim był człowiekiem - tych wszystkich opowieści, że po meczach wychodził do ludzi, rozmawiał z nimi, potrafił załatwić bilety dla chłopaków z Grochowa, których nie było stać na wejście - opowiada Pablopavo w rozmowie z Pawłem Sołtysem .

Muzyk przyznaje, że Kazimierz Deyna mimo swojej wielkości nie zrobił takiej kariery jak Zbigniew Boniek. - Wyjechał za późno jako 31-letni facet, w dodatku do ówczesnej ligi angielskiej, która preferowała raczej inny typ ofensywnego piłkarza - wyjaśnia gość Trójki. Zdaniem Pablopavo ludzie w jego wieku i coraz młodsi nie będą się ekscytować piłkarzem w sensie stricte piłkarskim. - Dla mnie to jest rodzaj identyfikacji z Warszawą, z klubem, z takim bohaterem. Deyna wyrasta poza futbol jako rodzaj ikony - mówi Pablopavo.

O szacunku dla pana Kazimierza, nagraniu "Legendy Deyny” i klubowych animozjach więcej posłuchaj w rozmowie "Pablopavo o Kazimierzu Deynie" .

Właśnie ukazała się nowa książka "Deyna" - więcej o książce z Trójkowym Znakiem Jakości tu . Natomiat w "Klubie Trójki" (godz. 21) gościem Jerzego Sosnowskiego będzie dziś autor, Stefan Szczepłek . Zapraszamy!

(ed)

Polecane