Przełom wieków – muzyczna moda trwa
"Groove Armada wraca do korzeni” - taki tytuł znalazłem ostatnio na jednym z portali poświęconych tanecznej muzyce elektronicznej. Andy Cato i Tom Findley właśnie wydają nową epkę bazującą na brzmieniach wykreowanych w latach 90.
Fragment okładki płyty grupy Faithless
Foto: fot. mat. prasowe
Pomysł Brytyjczyków nie jest wyjątkowy ponieważ druga dekada XXI wieku pokazuje, że sentyment za tym okresem cały czas daje znać o sobie i systematycznie przeradza się w modę, której skutkiem poza powrotem do starych sprawdzonych instrumentów są liczne imprezy dedykowane muzyce z tamtych lat.
Na zdjęciu widzą Państwo fragment okładki maksisingla nieistniejącego już zespołu Faithless. Płyta nosi tytuł "Salva Mea” i została opublikowana w drugiej połowie lat 90. Powodem, dla którego ją umieszczam jest mój muzyczny set dedykowany tamtemu okresowi w muzyce. Wychodząc naprzeciw nowej modzie, dzisiejszej nocy oddam go w Państwa ręce mając nadzieje, że wspólnie odbędziemy sentymentalną podróż po muzycznych klubach tamtych lat.
Serdecznie zapraszam na wspólne spotkanie punktualnie o drugiej w nocy ze środy na czwartek
marganmargański