Zbigniew Hołdys o "Trójce do potęgi"
2012-03-26, 13:03 | aktualizacja 2012-03-30, 13:03
- Na spektaklu "Trójka do potęgi" w warszawskiej Syrenie będą się działy dantejskie sceny z moim amatorskim udziałem - zapowiada Zbigniew Hołdys w najnowszym numerze "Newsweeka".
Spektakl "Trójka do potęgi" w reżyserii Wojciecha Malajkata na podstawie książki Grzegorza Miecugowa będzie głównym wydarzeniem swoich złotych godów stacji. Zaproszenia do wzięcia udziału w spektaklu uświetniającym obchody 50-lecia Trójki przyjęli nie tylko aktorzy (m.in.: Katarzyna Figura, Beata Ścibakówna, Grażyna Wolszczak, Marek Kondrat, Piotr Machalica, Stanisław Tym, Zbigniew Zamachowski), ale też ludzie związani na przestrzeni lat z radiową Trójką (Artur Andrus, Piotr Baron, Zbigniew Hołdys czy Michał Olszański).
- Gdy mnie zaproszono, nie wahałem się ani sekundy. Nie tylko dlatego, że uwielbiam karkołomne przygody. Mam wielki dług wobec tej stacji - pisze Zbigniew Hołdys w swoim najnowszym felietonie w "Newsweeku".