W rodzinnym kręgu piosenki francuskiej
Spotykamy się w okresie szczególnym, za chwilę święta Bożego Narodzenia. Nastroju przeżyć związanych z tym czasem nie oddadzą nawet francuskie piosenki. Ale jednak spróbujemy!
Juliette Gréco, Wenecja, 2009
Foto: fot. Wikimedia Commons/Manfred Werner/Tsui/lic. CC
To najbardziej rodzinne ze świąt, są wszak symbolem narodzin dziecka. Spędzamy te dni w rodzinnym gronie, wśród osób najbliższych. Zapraszamy przyjaciół lub przez nich jesteśmy zapraszani. Nastroju tych spotkań, przeżyć, jakie nas czekają, w żaden sposób nie oddadzą piosenki, nawet francuskie.
Niemniej spróbujemy utworzyć taki rodzinny krąg. Znajdą się w nim artyści w różny sposób ze sobą spokrewnieni, a więc małżonkowie (ci byli - też), ojciec z synem, matka z córką, ojciec z córkami itd.
W ten sposób paralelnie potraktujemy spotkanie z francuską piosenką z Państwa świątecznymi spotkaniami.
Jak wypadną u nas - prosimy posłuchać w środę, tuż po 22.
Zapraszam, Barbara Podmiotko