Polski akcent na emigracji jest atutem

Wreszcie przestałam się bać, że mój polski akcent jest nieuleczalny. To dzięki niemu mogę się dzielić ze społecznością kanadyjską, która jest bardzo młoda, tym dziedzictwem kulturowym, z którego ja się wywodzę - mówi Liliana Głąbczyńska-Komorowska, aktorka.

Polski akcent na emigracji jest atutem

Foto: Glow Images/East News

"Fajny film" 20.12.2011
+
Dodaj do playlisty
+

Liliana Głąbczyńska-Komorowska od ponad 20 lat  mieszka w Ameryce Północnej. Jak sama przyznaje, jej kariera aktorska bardzo dobrze się rozwija. Niedawno założyła fundację "Liliana Komorowska dla sztuki". - Postanowiłam, że otworzę się na nowy rozdział mojego życia, że włączę się w działalność społeczną. Chciałam złożyć hołd temu, co jest dla mnie najważniejsze, czyli polskości - mówi aktorka.

Gość Ryszarda Jaźwińskiego opowiada, że w galerii w centralnym miejscu Montrealu wystawiona została wystawa "Dialog". - Z współczesnymi artystami polskimi, jak również z pamiątkami i malarstwem starym Kossaka czy Horowitza - mówi.

Liliana Głąbczyńska-Komorowska jest także producentką dokumentu "Raj utracony, raj odzyskany" o polskiej arystokracji, która od wielu lat mieszka w Kanadzie. Telewizyjna premiera filmu już na początku przyszłego roku w Telewizji Polonia.

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.30

(pg)

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.