Atrakcyjna oferta pracy? Upewnij się, że nie pierzesz brudnych pieniędzy...
2011-10-25, 09:10 | aktualizacja 2011-10-25, 09:10
Phishing to coraz bardziej popularne przestępstwo internetowe, którego ofiarami najczęściej padają młodzi, dobrze wykształceni, ale często bardzo naiwni ludzie. O szczegółach w reportażu "Łowcy ryb" Jerzego Zawartki i Jana Kasi.
Posłuchaj
Młoda, zdolna dziewczyna zaraz po skończeniu studiów zaczyna poszukiwanie pracy. Za pośrednictwem Internetu rozsyła swoje CV w świat. Po jakimś czasie zgłasza się do niej firma, której nazwa i logo do złudzenia przypominają atrybuty pewnej dużej instytucji finansowej. Zostaje przyjęta na okres próbny. Pierwsze zadanie: na jej konto ma wpłynąć kwota pieniędzy, którą następnie powinna zostać przelana na rachunek agenta firmy na Ukrainie. Sześć procent zostaje u pośredniczki.
Wszytsko wygląda pięknie. Niestety w momencie, w którym na koncie dziewczyny pojawiłby się pieniądze, automatycznie – choć zupełnie nieświadomie – wzięłaby ona udział w procederze prania brudnych pieniędzy.
Zaczęło się zwyczajnie, od komunikatu: "Jesteśmy zainteresowani znalezieniem nowego regionalnego menagera w Europie. Praca będzie obejmowała przekazywanie pieniędzy od naszych miejscowych klientów w Europie do agentów zagranicznych". Potem okazało się, że ta praca to nie tylko "pomyłka", ale i zajęcie nielegalne. Skończyło się mnóstwem telefonów, sms-ami z oskarżeniem o oszustwo i "kradzież" pieniędzy oraz wizytą na komisariacie policji.
- Zablokowałam konto. Staram się o tym nie myśleć. Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i zapomną o tym. Ja również – opowiada bohaterka reportażu "Łowcy ryb".
"Reportaży" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 18.15.
(ed)