Partie nie wytrzymują w blokach startowych
2011-07-19, 19:07 | aktualizacja 2011-07-19, 19:07
Dr Sławomir Sowiński, politolog: W kampanii są dwa kluczowe momenty: początek i koniec. Stąd duża presja partii politycznych, by jak najszybciej do niej przystąpić.
Posłuchaj
Kampania informacyjna, porady prawne, promocja programu i strony partii, to terminy, które w ostatnich dniach wzbogaciły język debaty politycznej.
Do kwestii partyjnych spotów i billboardów odniosła się Państwowa Komisja Wyborcza stwierdzając, że partie polityczne, osoby pełniące funkcje publiczne i inne podmioty prowadzące obecnie tak zwaną kampanię informacyjną w środkach społecznego przekazu nie mogą tego robić, jeśli kampania ta nie jest wolna od elementów agitacji wyborczej.
Dr Sławomir Sowiński, politolog z UKSW podkreśla, że według sondaży blisko jedna czwarta wyborców nie jest jeszcze zdecydowanych, stąd duża presja partii, by jak najszybciej przystąpić do kampanii. – Ten, kto dobrze zacznie, będzie miał większe szanse – wyjaśnia.
Wiceprzewodniczący PKW sędzia Jan Kacprzak dodał, że w okresie przed rozpoczęciem oficjalnej kampanii wyborczej, takie działanie partii może być odbierane jako falstart także przez samych obywatel. - My, naszym oświadczeniem, nie działamy więc przeciwko jakiejkolwiek partii politycznej, a raczej w ich interesie, dlatego przestrzegamy – powiedział.
Sędzia wyjaśnił, że działania przedwyborcze odbywają się w trzech etapach. - Obecnie jesteśmy w fazie przed zarządzeniem wyborów przez prezydenta, w której partie mogą informować o swoim programie. Później nastąpi zarządzenie i okres około dwutygodniowy na przyjęcie zawiadomień o utworzeniu komitetów wyborczych, wtedy dopiero rozpocznie się właściwa agitacja wyborcza - wyjaśnił.
Dr Sowiński dodał, że dodatkowy problem stanowi fakt, iż nie wiadomo według jakich przepisów bedzie się odbywać kampania i wybory, gdyż Trybunał Konstytucyjny nie wypowiedział się jeszcze na temat zgodności nowego Kodeksu wyborczego z ustawą zasadniczą. – Ważne, żeby jutro Trybunał Konstytucyjny zabrał głos w tej sprawie, a prezydent możliwie szybko przeciął wszelkie spekulacje dotyczące terminów, abyśmy weszli w formalny kalendarz wyborczy – stwierdził.
Posłuchaj całej rozmowy w "Pulsie Trójki, 19 lipca", którą prowadził Damian Kwiek.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(asz)