Ambulans na dwóch kółkach

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ambulans na dwóch kółkach
Foto: źr. rkwadrat.pl

Połączyli pasję jazdy na motorze i rowerze z misją ratowania ludzi. "R kwadrat" to grupa młodych osób, która bezinteresownie wspomaga działanie pogotowia ratunkowego w Krakowie.

Posłuchaj

Ambulans na dwóch kółkach
+
Dodaj do playlisty
+

Są studentami, informatykami, technikami dentystycznymi, farmaceutami. Łączy ich jedno - chęć niesienia pomocy innym w ramach wyjątkowej jednostki ratowniczej. "R kwadrat" (nazwę tłumaczyć można jako Rafael Ratownik lub angielskie Rescue Rider) powstało osiem lat temu. Czterech młodych ludzi z własnych pieniędzy kupiło i wyposażyło motocykl-karetkę. Pogotowie krakowskie przyklasnęło całej idei i przeszkoliło pomysłodawców. Teraz R2 posiada w mieście dwie siedziby.

- Zaczęło się od motocyklistów. Później pomyśleliśmy, że dobrze byłoby dołączyć do tego ratowników na rowerach – tłumaczy młoda członkini R2.

Jeden z bohaterów reportażu wspomina, że założycieli grupy spotkał na jednej z imprez dla motocyklistów. Teraz służy krakowianom już drugi rok. Na początku jako ratownik-cyklista, bo jazda na motorze-ambulansie wymaga bardzo dobrego przygotowania. Zawodowo zajmuje się techniką dentystyczną. Jest protetykiem.

- Chciałem nauczyć się pierwszej pomocy. Kiedyś dużo jeździłem po świecie na motorze. Na jednej z wypraw zginął mój przyjaciel. Byliśmy świadkami nieudolności całej akcji ratowniczej. Sami nie wiedzieliśmy jak mamy się zachować – mówi inny członek R2.

W grupie jako doświadczony motocyklista jest odpowiedzialny za szkolenie z jazdy.

Przede wszystkim pomagać

Zosia to tegoroczna maturzystka i absolwentka technikum chemicznego. Wybiera się na studia pielęgniarskie.  W R2 działa bardzo aktywnie. Przyznaje, że egzaminy maturalne przeplata z akcjami ratunkowymi.

R2 jest bardzo nowoczesną jednostką. Od niedawna dyspozytor w centrum powiadomień ratunkowych może na swoim laptopie zobaczyć położenie ratownika na motorze i pokierować w odpowiednie miejsce. To innowacyjny program jednego z pracowników, który przekazał go całej grupie.

Nie tylko w Polsce

Podobne programy doskonale funkcjonują na świecie. Korzystają z nich, między innymi, ratownicy z Londynu. Mają na ramieniu i kasku kamerę przekazującą obraz satelitarny do dyspozytora. Gdy w stolicy Wielkiej Brytanii dokonano zamachów, całe miasto stało zablokowane. Dzięki piętnastu motocyklistom i trzydziestu rowerzystom wiadomo było od razu jaka jest skala tej tragedii.

/

Ratownicy z R2 zgodnie przyznają, że dostrzega ich coraz więcej ludzi, coraz więcej osób fascynuje również taka forma pomocy. – Pomimo towarzyszącego nam stresu, odczuwamy z tej pracy wiele satysfakcji – podkreślają.

Jednostka pomaga poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnym, interweniuje także w przypadkach nagłego zatrzymania akcji serca, wywołanego na przykład zawałem. Średni czas dojazdu ratowników R2 do miejsca zdarzenia utrzymuje się średnio poniżej trzech minut. Jednostka jest więc często szybsza od tradycyjnego pogotowia.

Więcej informacji na temat działalności R2 można znaleźć pod adresem www.rkwadrat.pl.

Reportaż "R kwadrat" przygotowała Grażyna Wielowieyska.

Reportaży można słuchać na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 18.15. Zapraszamy.

Naszych reportaży mogą Państwo również słuchać na stronie internetowej Studia Reportażu i Dokumentu.

Zapraszamy też na naszą stronę na Facebooku!

(dmc)

Polecane