Rosyjskie aktywa na pomoc Ukrainie. "To duży przełom"
Większość unijnych państw jest zgodna co do tego, że Ukraina powinna otrzymać pożyczkę reparacyjną z zamrożonych rosyjskich aktywów. - Jeśli rzeczywiście zapadła polityczna decyzja w tej sprawie, to jest to duży przełom - powiedział w radiowej Trójce dr Tomasz Smura z Fundacji imienia Kazimierza Puławskiego. Dr Bruno Surdel z Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego z kolei zaznaczył, że "część państw europejskich szykuje się już do sytuacji, jaka nastąpi po ewentualnym zawieszeniu broni".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Foto: THIERRY MONASSE/REPORTER/East News
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Unijne państwa chcą przeznaczyć zamrożone rosyjskie aktywa na pomoc Ukrainie
- Dyskusje toczą się jeszcze w sprawie zapewnienia zabezpieczeń takim państwom jak Belgia, gdzie przechowywana jest większość zamrożonych aktywów Rosji
- Tę sprawę w radiowej Trójce komentowali dr Bruno Surdel i dr Tomasz Smura
OGLĄDAJ. Dr Bruno Surdel i dr Tomasz Smura gośćmi Moniki Suszek
W Brukseli zorganizowano szczyt Rady Europejskiej, na którym omawiane jest udzielenie Ukrainie pożyczki reparacyjnej z zamrożonych, rosyjskich aktywów. Premier Donald Tusk mówił, że wśród większości państw UE panuje zgoda co do tego, że trzeba jakoś rozwiązać problem wykorzystania rosyjskich środków finansowych na rzecz Ukrainy. Dyskusje dotyczą raczej konieczności zapewnienia zabezpieczeń takim państwom jak Belgia, gdzie przechowywana jest większość zamrożonych aktywów Rosji, i które obawiają się roszczeń ze strony Kremla po wojnie z Ukrainą.
Dr Bruno Surdel podkreślił, że decyzje w sprawie wykorzystania aktywów są pewne. - Natomiast nie jestem pewien co do gwarancji i do wypełnienia zobowiązań, które państwa europejskie miałyby wziąć na siebie. Sądzę, że jesteśmy w specyficznej sytuacji, ze względu na toczące się negocjacje pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi - zaznaczył ekspert. - Myślę, że część państw europejskich szykuje się już do sytuacji, jaka nastąpi po ewentualnym zawieszeniu broni. Ale patrzą też z perspektywą - tak to robi Belgia - co będzie po tym, gdy zostaną odmrożone relacje handlowe i w ogóle relacje z Rosją - dodał gość radiowej Trójki.
Rosyjskie aktywa dla Ukrainy? "Prawo własności ma święty charakter"
Dr Tomasz Smura zaznaczył, że w tej sprawie dobrze byłoby znać więcej szczegółów. - Ale jeśli rzeczywiście to spotkanie już doprowadziło do podjęcia decyzji politycznej o tym, że rosyjskie środki będą wykorzystane czy przekazane w jakiejś części Ukrainie, na pozyskanie uzbrojenia czy na późniejszy proces odbudowy, to na pewno jest to duży przełom w tej sprawie - powiedział ekspert. Przypomniał również, że "rosyjskie środki czy oprocentowanie z nich były już wcześniej wykorzystywane na pomoc dla Ukrainy, natomiast te decyzje nie dotyczyły środków jako takich".
- Generalnie w naszym systemie prawnym prawo własności ma święty charakter. Naruszenie czy pozbawienie kogoś czyjejś własności, nawet jeśli to dotyczy państw, co do których mamy pewne zastrzeżenia, to pewnego rodzaju rzecz bezprecedensowa. O ile możemy znaleźć na to argumenty merytoryczne, to oczywiście wiele państw europejskich podnosiło kontrargumenty, że mogłoby to zachwiać wiarygodność europejskiego systemu bankowego - podkreślił Tomasz Smura.
- Tusk naciska na pożyczkę dla Ukrainy. "Albo pieniądze dziś, albo krew jutro"
- Miliardy euro dla Ukrainy pod znakiem zapytania. Spór w UE
- Walka o zamrożone aktywa. Rosyjski bank reaguje
Źródło: Trójka
Prowadząca: Monika Suszek
Opracowanie: Robert Bartosewicz