O ambicji, która staje się uzależnieniem. "Niewyczerpany żart" w Teatrze Narodowym

Na deski Teatru Narodowego w Warszawie trafia spektakl "Niewyczerpany żart" w reżyserii Kamila Białaszka. To adaptacja ponad 1000-stronicowej powieści Davida Fostera Wallace'a pod tym samym tytułem. - To jest opowieść o ambicji, która przeradza się w jakiś rodzaj uzależnienia - mówił reżyser. 

O ambicji, która staje się uzależnieniem. "Niewyczerpany żart" w Teatrze Narodowym

Próba medialna spektaklu "Niewyczerpany żart" w reż. Kamila Białaszka

Foto: Albert Zawada/PAP

13 grudnia w Teatrze Narodowym odbędzie się premiera spektaklu "Niewyczerpany żart" Kamila Białaszka na podstawie powieści Davida Fostera Wallace'a pod tym samym tytułem. - To jest opowieść o ambicji, która przeradza się w jakiś rodzaj uzależnienia - mówił reżyser w rozmowie z Moniką Mokrzycką-Pokorą (Teatr Narodowy w Warszawie). 

Posłuchaj audycji Trójki:


- Bodźców, intensywności w naszym życiu jest za dużo. Szukamy czegoś, co nas od nich odetnie. Jedną z tych rzeczy jest algorytm. Kiedyś człowiek kończył pracę i dążył do kontaktu z drugim człowiekiem, teraz wraca do domu i siada przed ekranem. Każdy przed swoim - dodał Białaszek.

"Niewyczerpany żart" na scenie Teatru Narodowego

Reżyser teatralny, muzyk i raper Kamil Białaszek urodził się w 2000 roku w Raszynie. Jego twórczość charakteryzuje się nowatorskim podejściem do klasyki - łączy literaturę, muzykę i język współczesnej kultury młodzieżowej. Zyskał rozgłos dzięki spektaklowi "Nowy Pan Tadeusz, tylko że rapowy", w którym epopeja Mickiewicza została przeniesiona w realia współczesnych blokowisk. W 2025 roku wyreżyserował również spektakle "Skowyt" na podstawie poematu Allena Ginsberga oraz "Zdziczenie obyczajów pośmiertnych", adaptację niedokończonego dramatu Bolesława Leśmiana.

Teraz Białaszek spotka się z legendą postmodernizmu - Davidem Fosterem Wallace’em, którego powieść "Niewyczerpany żart" uważana jest za przełomowe dzieło amerykańskiej literatury lat 90. XX wieku. Ten niepokojąco aktualny, ponad 1000-stronicowy utwór stawia pytania o to, dokąd prowadzą bezrefleksyjna pogoń za "Rozrywką".

Białaszek: Wallace był świetnym diagnostą kultury amerykańskiej

Reżyser mówił w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że zachował "kluczowe najważniejsze postaci", które występują w powieści. - Mamy w spektaklu strukturę taką, jak w powieści. Są tenisiści, ćpuny i agenci. Tutaj nic się nie zmienia - mówił Białaszek. - Starałem się utrzymywać po pierwsze nastrój, treść i myśl powieści Davida Fostera Wallace'a. Jeżeli adaptuję dany rozdział, to staram się transmitować myśl tego rozdziału, niezależnie od tego, czy używam ośmiu postaci czy czterech - zaznaczył twórca.

- W spektaklu przede wszystkim pojawia się problem "amerykańskiego snu", tego, jak przyjęliśmy pewne wzorce i normy kulturowe i zaadaptowaliśmy je u siebie. Są to oczywiście normy i wzorce kulturowe amerykańskiego kapitalizmu - mówił. - Foster Wallace był świetnym diagnostą kultury amerykańskiej i już dostrzegał problem niezdrowej ambicji i oczekiwań. Zarówno oczekiwań jednostki wobec siebie, jak i oczekiwań kapitalizmu wobec jednostki, oczekiwań rodziny wobec dziecka, wszelkiego rodzaju oczekiwań i ambicji, które prowadzą nas do ucieczki. Bo wszystkich ambicji nie da się spełnić - powiedział.

W "Niewyczerpanym żarcie" osią akcji są trzy uzupełniające się opowieści: historia dojrzewania wychowanków prestiżowej akademii tenisowej, losy umęczonych wielorakimi terapiami pensjonariuszy ośrodka leczenia uzależnień oraz historia szpiegowsko-polityczna z agentami tropiącymi
"Rozrywkę" - film, który daje przyjemność totalną, taką, od której się umiera.

"Niewyczerpany żart". Premiera w Teatrze Narodowym

Premiera "Niewyczerpanego żartu" 13 grudnia o godz. 19 na Scenie przy Wierzbowej im. Jerzego Grzegorzewskiego Teatru Narodowego w Warszawie. Kolejne przedstawienia - 14, 16, 17 i 18 grudnia, 16, 17, 18, 20 stycznia i 11, 12, 13, 14, 15 lutego.

reżyseria i adaptacja: Kamil Białaszek
scenografia: Julia Zawadzka
kostiumy: Sławek Blaszewski
reżyseria światła: Tadeusz Pyrczak
choreografia: Bartosz Dopytalski
multimedia: Michał Mitoraj, Hubert Kozarzewski
muzyka, inżynieria dźwięku: Mateusz Augustyn, Bartłomiej Gargula (Barto Katt)
asystent scenografki: Janek Gugulski
obsada: Ewa Bukała, Sławomira Łozińska, Hanna Wojtóściszyn, Bartłomiej Bobrowski, Paweł Brzeszcz, Robert Czerwiński, Sebastian Dela, Jakub Gawlik, Grzegorz Kwiecień, Hubert Łapacz, Kacper Matula, Piotr Piksa, Henryk Simon, Hugo Tarres, Hubert Woliński

Ewelina Kołaczek, Teatr Dramatyczny, PAP