Gdzie historia łączy się z grillowaniem. Spacer słuchowiskowy nad Rusałką w Poznaniu

Jezioro Rusałka to sztuczny zbiornik, który mieści się niemal w centrum Poznania. Dziś to popularne tereny rekreacyjne, ale w przeszłości wydarzyło się tam wiele mrocznych historii - mówi w audycji "Terra Kultura" Maria Marcinkiewicz-Górna z Fundacji Fonorama. Tę rozmaitość można doświadczyć podczas spaceru wokół Rusałki z aplikacją ŁAPP Poznań, dzięki której można usłyszeć niemal 20 mikrohistorii.

Gdzie historia łączy się z grillowaniem. Spacer słuchowiskowy nad Rusałką w Poznaniu

Morsowanie w Jeziorze Rusałka w Poznaniu

Foto: Karolina Adamska/East News

- Dno zbiornika wyłożone zostało macewami. Kiedy woda wysycha, są one widczne. Duchy przeszłości nad jeziorem Rusałka wciąż są obecne - mówi w audycji "Terra Kultura" Maria Marcinkiewicz-Górna z Fundacji Fonorama.

Niemcy w czasie II wojny światowej zaprojektowali nowe tereny rekreacyjne w miejscu istniejących glinianek, które przeobrażono w jezioro przepływowe pod nazwą Elsensee. Zbudowane zostało z wykorzystaniem niewolniczej pracy jeńców żydowskich i polskich, a jeszcze przed budową w pobliżu jeziora dokonano rozstrzelań ponad 2000 ludzi. 

Posłuchaj audycji w Trójce:

Jezioro Rusałka pełne sprzeczności 

Po wojnie tereny te wielokrotnie przekształcano, w okresie PRL-u jezioro zyskało nazwę Rusałka, nawiązując tym samym do słowiańskiej mitologii. Po okresie świetności nastąpił moment zapomnienia podczas transformacji ustrojowej. Zostało zrewitalizowane i z powodzeniem służy mieszkańcom miasta.

Dziś to miejsce pamięci oraz beztroski i odpoczynku. - Przybliżamy historię współczesną. Rusałka jest terenem rekreacyjnym, terenem grillowym z unoszącym się w sezonie zapachem podpałki. I o tym też jest jedna z historii, które opowiadamy - opowiada gościni Trójki. 

Nie ma tu jednej, spójnej historii. Z jednej strony to miejsce pamięci, z drugiej tereny oblegane przez spragnionych rekreacji Poznaniaków i Poznanianek, z rozwiniętą infrastrukturą sportową. To przestrzeń niejednorodna i pełna sprzeczności.

Spacery z kodem QR z historią w aplikacji 

Opowieści rozsiane wokół Rusałki na trasie spaceru słuchowiskowego, odnoszą się do różnych czasów, wydarzeń i aspektów tego miejsca. Niemal dwadzieścia opowieści w formie teatru radiowego, piosenek i impresji dźwiękowych buduje niesamowite, wielowątkowe doświadczenie. Do tego, zupełnie inna opowieść czeka na odbiorców i odbiorczynie o różnych porach dnia. Twórcy i twórczynie z Fonoramy zaplanowali dwie wersje spaceru: dzienną i wieczorną.

W wersji dziennej przewodnikami po Rusałce jest trójka mieszkańców tego miejsca – to z ich perspektywy spacerowicze i spacerowiczki poznają historie zawarte w aplikacji. Opowieści odnoszą się zarówno do trudnej historii z okresu wojny, jak i  do plażowania, rozgrywek żużlowych, natury, zwierząt i roślinności swoistych dla tego miejsca.

Wersja nocna przeznaczona jest dla osób dorosłych, bazuje głównie na muzyce, ale ma też w sobie  zaszytą opowieść z dreszczykiem.

Aplikacja wykorzystuje technologię geolokalizacji, zatem posłuchać mikrosłuchowisk można tylko będąc na miejscu. Po sczytaniu kodu QR w telefonie uruchamia się aplikacja. Potrzebne są tylko słuchawki. Trasa spaceru przebiega wokół jeziora Rusałka, a jej pokonanie zajmie około 70 minut.