Swans zapowiadają kolejną płytę. Chcą zrobić coś "zupełnie innego"
Swans wystąpią 25 listopada w warszawskiej Stodole, a jednocześnie zespół przygotowuje się do kolejnego etapu swojej działalności. Michael Gira zapowiada nowy album i podkreśla, że chciałby, by był to materiał "zupełnie inny" niż wszystko, czego sam mógłby oczekiwać.
Michael Gira ze Swans zapowiada kolejną płytę.
Foto: PAP/EPA
Swans znajdują się w jednym z najważniejszych momentów swojej kariery. Jedna z najistotniejszych formacji w historii muzyki alternatywnej jest w trakcie trasy koncertowej, którą sami muzycy określają jako pożegnanie z występowaniem na żywo w tak szerokiej formule. Mimo to zespół nie zamierza przestawać tworzyć - co podkreśla Michael Gira. Lider formacji w rozmowie z "Teraz Rockiem" potwierdził, że pracuje nad nową płytą i chciałby stworzyć coś, czego jeszcze nigdy nie prezentował.
Co dalej ze Swans? Zespół żegna się z koncertami w obecnym formacie
Swans, istniejący od 1982 roku, po zawieszeniu działalności w 1997 roku wrócili na scenę w 2010 roku i od tego czasu funkcjonowali niezwykle aktywnie. Teraz jednak Gira zapowiada, że obecna trasa, w ramach której muzycy zagrają również w Warszawie, będzie ostatnią w pełnym składzie, z charakterystycznym, monumentalnym brzmieniem.
Choć lider sugeruje ograniczenie koncertowej działalności grupy, nie oznacza to końca jej twórczości. Gira nie zamierza rezygnować z muzyki Swans i zapowiada nowy album.
Posłuchaj audycji w Trójce:
Michael Gira o nowym albumie Swans: chce stworzyć coś całkowicie nowego
W rozmowie z "Teraz Rockiem" Michael Gira potwierdził, że nowe wydawnictwo jest jak najbardziej w planach. Jak podkreśla, chciałby, aby album był zupełnie inny od wszystkiego, czego kiedykolwiek można było się po zespole spodziewać.
- Oczywiście. Mam nadzieję, że będzie on zupełnie inny niż to, czego ja lub ktokolwiek inny mógłby oczekiwać- zapowiada Gira.
Więcej o muzyce rockowej możesz usłyszeć w audycji "Trzy wymiary gitary"
Mateusz Wysokiński