"Zacząłem czytać i okazało się, że nie boli". Tymek Papior w Trójce

Kiedyś myślał, że "czytanie książek to kara", a dziś stara się czytać coraz więcej. - Gdy czytamy, to skupiamy się na czarno-białej kartce, wizualizujemy sobie to, co jest napisane. Myślę, że to bardzo oczyszcza głowę - mówił muzyk Tymek Papior w trójkowym cyklu "Dobrze się czyta".

"Zacząłem czytać i okazało się, że nie boli". Tymek Papior w Trójce

Tymek Papior był gościem Michała Nogasia w cyklu "Dobrze się czyta"

Foto: Cezary Piwowarski/Polskie Radio

"Dobrze się czyta" to dziesięcioodcinkowy cykl, w którym o czytaniu rozmawiamy z młodymi artystami, sportowcami i twórcami internetowymi. W piątym odcinku gościem Michała Nogasia był perkusista, multiinstrumentalista, producent, kompozytor, muzyk Tymek Papior

Tymek Papior w Trójce

22-letni muzyk przyznał, że nie od zawsze lubił czytać książki, ale teraz się to zmienia. - Chcę zacząć więcej czytać i myślę, że z każdym rokiem udaje mi się przeczytać coraz więcej książek. Wcześniej myślałem, że czytanie książek to kara. Jak się źle zachowywałem, to mama mówiła wtedy: "Idź do pokoju, poczytaj książkę". Wtedy robiłem wszystko to, czego nie można było robić i nie robiłem tego, co musiałem, więc nie czytałem tych książek - mówił w Trójce.


Przyznał, że "światem, w który się zagłębiał, była muzyka". - Ostatnio staram się poszerzać swoje horyzonty na różne rzeczy. (...) Zacząłem czytać i okazało się, że nie boli. Da się przez to przebrnąć, żeby nie bolało i potem już jest fajnie - mówił Papior. 

- W tych czasach, w których jest jest zewsząd tak dużo contentu i social mediów z krótkimi formami, coraz trudniej jest się skupić dłużej niż na kilka sekund. Jest dużo kolorów, dużo dźwięków, dużo wszystkiego. Gdy czytamy, to skupiamy się na czarno-białej kartce, wizualizujemy sobie to, co jest napisane. Myślę, że to bardzo oczyszcza głowę - uważa gość Trójki.

"Lubię czytać o miejscach, które miały miejsce"

Do radia Papior przyniósł książkę "Niechciani, nielubiani. Warszawski rap lat 90." Filipa Kalinowskiego - prowadzącego trójkową audycję o rapie "Zbiórka z podwórka". - Ta książka bardzo oddaje moje nastawienie do tego, co robię. Filip pięknie opisuje wydarzenia, że widzi się i czuje to, co się dzieje - mówił w rozmowie z Michałem Nogasiem. 

- Lubię literaturę faktu. Lubię czytać o rzeczach, które miały miejsce. Powieści też lubię, ale to, co kiedyś się wydarzyło naprawdę, wywiera na mnie większe piętno - przyznał Papior.

Zapraszamy na kolejne odcinki cyklu "Dobrze się czyta" na antenę Trójki w piątki około godziny 7.15. Wszystkie rozmowy można znaleźć na stronie podcastów Polskiego Radia.

***

Audycja dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach realizacji Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021-2025.

Czytaj także:

Ewelina Kołaczek