Joji wraca z nowym albumem. Poznaliśmy tytuł i datę premiery
Najpierw, po długiej ciszy, Joji bez zapowiedzi udostępnił nowy utwór. Teraz artysta wypuścił kolejny singiel, a wraz z nim zapowiedział swój kolejny album długogrający. Następca "Smithereens" trafi do nas na początku 2026 roku; za parę dni ukaże się z kolei kolejny z promujących go numerów.
Kolejna płyta Jojiego ukaże się na początku 2026 roku
Foto: mat. prasowe
Nowy, czwarty album studyjny Jojiego, otrzymał tytuł "Piss in the Wind". Płyta ukaże się 6 lutego 2026 roku nakładem jego wytwórni Palace Creek. Będzie to również pierwszy materiał wydany przez George'a Millera w całości poza labelem 88rising. Ten, przypomnijmy, Joji opuścił kilka lat temu; poprzedni album wytwórnia wydała wspólnie z Universal.
Posłuchaj audycji Trójki:
- "Chcieliśmy udawać, że nie jesteśmy sobą". Lordofon w audycji "Tu Myśliwiecka 3/5/7"
- The Troggs - "Love Is All Around". "Cztery wesela i pogrzeb"... 27 lat wcześnie
Na "Piss in the Wind" Miller przygotował 21 utworów. 14 października poznaliśmy pierwszy z nich, "PIXELATED KISSES". 7 listopada otrzymamy też kolejny singiel z albumu - "Past Won't Leave My Bed". Z kolei wraz z ogłoszeniem albumu pojawił się utwór "If It Only Gets Better".
"Piss in the Wind" będzie pierwszym pełnoprawnym projektem George'a Millera od wydania "Smitheerens" w 2022 roku. Później artysta skupił się na promowaniu krążka poprzez koncerty w Ameryce Północnej, Australii, Nowej Zelandii i Azji. O tym, że ma wrócić w najbliższych miesiącach z nowymi kompozycjami, mówiło się z kolei od paru tygodni.
Warto zaznaczyć, że wydane do tej pory utwory to kompletnie inne bieguny - w drugiej kompozycji otrzymujemy bardziej klasyczny styl Jojiego z melancholijnym popem - tym, który znamy z jego "YEAH RIGHT" czy "Glimpse of Us".
Kamil Kucharski