"Good Times" Chic. Historia kultowego przeboju muzyki disco

Choć pod koniec lat 70. muzyka disco była u schyłku swojej popularności, to właśnie wtedy dostaliśmy jeden z jej najbardziej inspirujących dzieł z kultowym basem. Mowa oczywiście o "Good Times" grupy Chic; historię utworu w "Piosence do Wyjaśnienia" przypomniał Kuba Ambrożewski

"Good Times" Chic. Historia kultowego przeboju muzyki disco

Nile Rodgers, jeden z autorów "Good Times"

Foto: Amy Harris/Invision/AP/East News

Nagrane w 1978 roku "Good Times" ukazało się rok później. Utwór, o którym tym razem usłyszeliśmy w "Piosence do Wyjaśnienia", był pierwszym singlem z trzeciego albumu Chic - "Risqué". Dziś utwór jest jednym z klasyków muzyki disco; również po ukazaniu się jako singiel radził sobie świetnie mimo ukazania się w czasach, gdy gatunek nie był już tym przodującym w świecie muzyki.

Posłuchaj audycji Trójki:

"Good Times" dotarło po premierze do szczytu listy "Billboard Hot 100"; w Europie zameldowało się również w notowaniach w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Belgii czy Holandii. Magazyn "Rolling Stone" umieścił z kolei utwór na 68. miejscu w swoim rankingu 500 najlepszych piosenek w historii.

"Good Times": efekt i źródło inspiracji w jednym

Jednym z powodów niesłabnącej popularności "Good Times" jest kultowa już linia basowa. Kto nie zna jej z oryginału, mógł się z nią spotkać w jednym z sampli: na przykład w "Rapper's Delight" od The Sugarhill Gang czy zainspirowanym tym motywem "Another One Bites The Dust" grupy Queen. W drugim z przykładów możemy też mówić o formie hołdu. - Podobno basista Queen John Deacon był w studiu z muzykami Chic gdy ci nagrywali "Good Times" i postanowił oddać im w ten sposób hołd; przy okazji wymyślając fundament kolejnego wielkiego przeboju. Tak przynajmniej twierdzi lider Chic Nile Rodgers, który wraz z basistą Bernardem Edwardsem jest kompozytorem piosenki - opowiada Kuba Ambrożewski.

Autorzy "Good Times" również mieli swoje inspiracje, od "Hollywood Swinging" grupy Kool & The Gang zaczynając. Warstwa tekstowa piosenki zawierała z kolei nawiązania do "Happy Days Are Here Again" Miltona Agera, "About a Quarter to Nine" Ala Jolsona. Warto też dodać, że słynna linia basowa powstała nieco przypadkiem. Gdy Edwards zagrał na swoim basie pewien motyw, Rogers nakazał mu zrobić tak zwany "walking".  

Warto dodać, że przebój Chic na przestrzeni dekad został wykorzystany nie tylko przez Queen i The Sugarhill Gang. Fragmenty "Good Times" znajdziemy między innymi w kompozycjach LL Cool J'a ("Rock the Bells"), Willa Smitha ("It's All Good"), De La Soul ("A Roller Skating Jam Named Saturdays") czy Beastie Boys ("B-Boy Bouillabaisse").

Utwór był też ostatnim wielkim hitem formacji. - Być może dlatego, że w uznaniu dla talentu zespołu Nile Rodgers stał się bodaj najbardziej rozchwytywanym producentem lat 80. u boku Diany Ross Davida Bowiego, Madonny czy Duran Duran - wymienia Kuba Ambrożewski.

Kamil Kucharski