Florence Pugh zagra główną rolę w filmie biograficznym o Debbie Harry?

W światowej, a przede wszystkim hollywoodzkiej, kinematografii nadszedł czas muzycznych biografii. Niektórzy, jak Bruce Springsteen czy Bob Dylan już doczekali się filmów, o innych są one właśnie kręcone (Michael Jackson, The Beatles), a kolejne nazwiska i zespoły - Britney Spears, Madonna, KISS, Joni Mitchell, Lionel Richie, The Bee Gees, Carole King, Dionne Warwick, Sinead O’Connor, Linda Ronstadt - są już na giełdzie i trwają przygotowania do produkcji. Ostatnio do tego zestawu dołączyły Gloria Estefan oraz właśnie wokalistka Blondie.

Charlotte Wells: co po "Aftersun"?

Charlotte Wells nie dała się wciągnąć w realizację czegoś, co mogłoby być swoistym sequelem "Aftersun" i szukała odpowiedniego tematu. Wygląda na to, że właśnie znalazła: pełna muzyki, energetyczna biografia Deborah Harry. Ten temat od jakiegoś czasu egzystuje na filmowym rynku, bo jeszcze w 2020 Florence Pugh w wywiadzie udzielonym "Entertainment Weekly" podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Santa Barbara, wspomniała, że ​​ma nadzieję wcielić się w rolę Debbie Harry w poświęconym jej biograficznym filmie.

Debbie Harry marzy o Florence Pugh

Sama wokalistka nawiązała do tej wypowiedzi aktorki w niedawnym wywiadzie dla "The Sunday Times". Potwierdziła, że Wells pracuje nad filmem biograficznym o zespole Blondie i przyznała że marzy, aby wcieliła się w nią właśnie Florence Pugh. - Gdyby to był ktoś taki jak ona, byłabym w siódmym niebie. Uważam, że Florence Pugh jest po prostu świetną aktorką i może zrobić wszystko - stwierdziła piosenkarka.

I chociaż na razie żadne studio nie potwierdza, żeby Charlotte właśnie u nich miała realizować swój drugi film, jest wielce prawdopodobne, że już niedługo o tym usłyszymy. I że to Florence Pugh zagra Debbie Harry. Bo niby kto inny?

Piotr Radecki