Megadeth na pożegnalnym koncercie w Polsce. Będą headlinerem Mystic Festival
Megadeth przyjadą na koncert w ramach pożegnalnej trasy koncertowej. Grupa dowodzona przez Dave’a Mustaine’a wystąpi w Polsce podczas Mystic Festival 2026, który odbędzie się w dniach 3–6 czerwca w Gdańsku.
Megadeth w Polsce w 2026 roku.
Foto: Reynaud Julien/APS-Medias/ABACA/Abaca/East News
Megadeth przyjedzie do Polski. Legendarna grupa thrashmetalowa, która w 2026 roku wyda swój ostatni album studyjny i wyruszy w pożegnalną trasę koncertową, zawita także do naszego kraju. Zespół będzie headlinerem Mystic Festival 2026 w Gdańsku, zaplanowanego na 3–6 czerwca.
Megadeth na Mystic Festival. Pożegnalny koncert w Polsce
Megadeth wystąpili już na Mystic Festival w 2024 roku, a teraz powrócą w ramach swojej pożegnalnej trasy koncertowej.
- Megadeth wracają w roli headlinerów Mystic Festival! Na okładce zapowiadanej na styczeń siedemnastej - i niestety pożegnalnej - ich płyty, Vic Rattlehead co prawda płonie, ale uśmiecha się złowieszczo. Zanim zamieni się w popiół, zatańczy z nami jeszcze raz na Mystic Festival 2026 - czytamy w ogłoszeniu organizatorów.
Oprócz Megadeth na festiwalu wystąpią między innymi Anthrax, Overkill, Black Label Society, Down i Blood Incantation.
Posłuchaj audycji w Trójce:
Mustaine o pożegnaniu z publicznością. Wystosował specjalny list
O pożegnaniu ze sceną Megadeth informowało latem 2025. Wtedy też list do fanów wystosował wokalista i gitarzysta grupy, Dave Mustaine.
- Jest tak wielu muzyków, których kariery dobiegły końca, czy to przypadkowo, czy też z własnego wyboru. Większość z nich nie odchodzi na swoich własnych warunkach, będąc na szczycie, a właśnie w takim momencie życia znajduję się w tej chwili. Podróżowałem po całym świecie, zdobyłem miliony fanów i najtrudniejsze w tym wszystkim jest pożegnanie się z nimi. Nie możemy się doczekać, aż usłyszycie ten album i zobaczycie nas w trasie. Jeśli kiedykolwiek był idealny moment, żeby wydać nową płytę, to jest to właśnie teraz. Jeśli kiedykolwiek był idealny moment, aby ruszyć w światową trasę, to również teraz. To także właściwy czas, by powiedzieć wam, że to nasz ostatni album studyjny. Przez wszystkie te lata zdobyliśmy wielu przyjaciół i mam nadzieję, że spotkam was wszystkich na naszej pożegnalnej trasie. Nie bądźcie źli, nie smućcie się, cieszcie się razem z nami. Świętujcie ze mną przez te najbliższe lata. Razem stworzyliśmy coś naprawdę niezwykłego, czego prawdopodobnie nigdy już nie uda się powtórzyć - pisał wokalista.
Mateusz Wysokiński