Urlop regeneracyjny i trzy miesiące wolnego? "Zagrożenie dla pracowników"
Dodatkowe trzy miesiące urlopu co 7 lat - jest propozycja wprowadzenia urlopu regeneracyjnego. - Polacy na tle UE są pracusiami - mówiła w radiowej Trójce Marta Barcicka, specjalistka HR w branży IT. Z kolei Aleksander Pawlak, dyrektor ds. rozwoju Warsaw Enterprise Institute, zwrócił uwagę na zagrożenia dla pracowników płynące z takiego urlopu.
Czy urlop regeneracyjny to dobry pomysł?
Foto: PAP/Jerzy Ochoński
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Trzy miesiące płatnego wypoczynku w ramach urlopu regeneracyjnego proponuje Związkowa Alternatywa
- Takie rozwiązanie miałoby przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu
- Nie można przykładać jednej miary do fabryki, sklepu spożywczego, radia i firmy programistycznej - mówił Aleksander Pawlak
OGLĄDAJ. Marta Barcicka i Aleksander Pawlak gośćmi Moniki Suszek
Związkowa Alternatywa postuluje wprowadzenie urlopu regeneracyjnego. Miałoby to być 3 miesiące płatnego wolnego przysługujące po każdych 7 latach pracy w tej samej firmie. Dodatkowy wypoczynek w założeniu ma przeciwdziałać wypaleniu zawodowemu.
Marta Barcicka zwróciła uwagę, że są cztery silosy, które odpowiadają za dobra kondycję psychiczną i fizyczną człowieka. To praca zawodowa, rodzina, relacje z kolegami i ruch. - Jeżeli któryś z tych silosów jest zaburzony, to człowiek nie ma tej dobrej kondycji, dobrostanu - dodała. Ekspertka stwierdziła, że polscy pracownicy są przepracowani i wyeksploatowani, a na tle Unii Europejskiej jesteśmy pracusiami. Jednocześnie powątpiewała, czy wprowadzenie takiego dodatkowego urlopu jest dobrym pomysłem. Sugerowała, że te kwestie powinny być rozpatrywane indywidualnie. Zaznaczyła, że dodatkowy urlop już dziś w niektórych firmach jest wdrożony jako dodatkowy benefit.
Zagrożenia dla pracowników
Aleksander Pawlak przyznał, że proponowane rozwiązanie byłoby obciążeniem dla gospodarki, ale widzi więcej zagrożeń dla samych pracowników. Ocenił, że gospodarczo przełożyłoby się to na mniejszą dynamikę wzrostu wynagrodzeń. Zwrócił uwagę, że urlop regeneracyjny ma przysługiwać po 7 latach. - Statystyki pokazują, że Polacy relatywnie długo są u jednego pracodawcy, wykazują bardzo wysoką lojalność wobec pracodawców i to, co do zasady, skutkuje niższym poziomie wynagrodzeń - powiedział. Wskazał, że po 5-6 latach pracownik, nawet niezadowolony z warunków pracy, będzie tkwił, żeby dobić do 7 lat i urlopu. Zauważył, że lepszym rozwiązaniem mógłby być taki urlop po wyjątkowo wymagających projektach, przy których pracownik wyrabiał nadgodziny. Podkreślił też ryzyko dezorganizacji prowadzonych projektów przy trzymiesięcznej nieobecności pracownika. - Nie można przykładać jednej miary do fabryki, sklepu spożywczego, radia i firmy programistycznej - mówił.
- Nadchodzą duże zmiany w L4. Rząd przyjął projekt
- Rekordowe zyski i... 16 tysięcy ludzi na bruk
- Przełomowa ustawa z podpisem prezydenta. "Koniec z tym absurdem!"
Źródło: Trójka
Prowadząca: Monika Suszek
Opracowanie: Filip Ciszewski