"To historia z perspektywy dzieci". Agnieszka Grochowska o filmie "Brat"

Film "Brat" w reżyserii Macieja Sobieszczańskiego opowiada historię rodziny, w której matka próbuje zacząć życie od nowa, bez męża osadzonego w więzieniu. Jej starszy syn, choć ma talent i siłę, to w codzienności rozpiętej między szkołą, domem i ulicą coraz trudniej mu zachować kontrolę. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy w ich życie wkracza Konrad – jedyny dorosły, któremu Dawid naprawdę ufa. 

"Brat" to film ze wspaniałymi rolami chłopców 

- Ten film jest dla mnie szczególny, bardzo cenię Maćka Sobieszczańskiego, który jest reżyserem - mówiła Agnieszka Grochowska w "Zapraszamy do Trójki" w rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim. 

Aktorka zwróciła uwagę, że bliska jej jest tematyka i świata dzieci, i świata rodzicielstwa. - To bardzo ciekawa historia, dosyć prosta, co uważam, jest zaletą tego filmu. Przede wszystkim jednak to film ze wspaniałymi rolami chłopców, filmowych synów - podkreśliła gościni Trójki.

"Zawodowi aktorzy dość mocno z boku" 

- Reżyser przez wiele miesięcy szukał chłopców do tych ról, takich, by z jednej strony mogli zagrać, z drugiej, by mieli olbrzymią wyobraźnię. Ale też, żeby wiedzieli, czego chcą. To byli ludzie o ogromnej sile ducha. Przebywanie z nimi było bardzo pouczające - opowiadała gościni audycji.

Na pierwszym planie są młodzi chłopcy, a zawodowi aktorzy dość mocno z boku.

Agnieszka Grochowska podkreślała, że to film opowiadany z perspektywy dzieci i dzieciom jest oddane należne miejsce. - Chłopców, którzy grają główne role reżyser bardzo długo szukał i potem bardzo długo z nimi rozmawiał. Dla nich był zawsze czas i zawsze było miejsce. Chłopcy dostali niesamowite zrozumienie - podsumowała.

"Brat" będzie miał swoją premierę 5 grudnia. 

Film bierze udział w konkursie głównym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Później zostanie pokazany m.in. na Warszawskim Festiwalu Filmowym.